Kursy walut na 28 listopada: W dniu 27 listopada, tuż po porannych notowaniach, dolara wyceniano na 4,08 zł (+0,14%), podczas gdy euro kosztowało około 4,31 zł (+0,02%). Frank szwajcarski notowany był po 4,62 zł, tracąc -0,04%, a funt szterling wynosił 5,17 zł (+0,03%). Warto zauważyć, że kurs EUR/USD wyniósł 1,055 dolara, co oznacza spadek o -0,11%. Zgodnie z danymi Narodowego Banku Polskiego, średnie kursy walut na 27 listopada przedstawiały się następująco: dolar za 4,10 zł, euro za 4,31 zł, frank szwajcarski po około 4,64 zł, a funt szterling za 5,16 zł.

Co stoi za umocnieniem złotego? "Polska waluta w ostatnich dniach notuje zaskakująco dobre wyniki. Potwierdzają to pozytywne dane GUS za październik dotyczące produkcji przemysłowej, sprzedaży detalicznej oraz wynagrodzeń, które łagodzą wcześniejsze obawy o kondycję polskiej gospodarki, wywołane rozczarowującymi danymi o PKB za trzeci kwartał oraz problemami w strefie euro. Sugeruje to, że Rada Polityki Pieniężnej może nie śpieszyć się z obniżkami stóp procentowych, z marcem 2025 roku jako najwcześniejszym terminem dyskusji na ten temat. Złoty wydaje się również odporniejszy na ewentualne zawirowania związane z przyszłą polityką Donalda Trumpa" – analizuje Marek Rogalski, główny analityk walutowy w DM BOŚ.

W nadchodzący czwartek zaplanowano kilka ważnych wydarzeń makroekonomicznych, które mogą wpłynąć na notowania walut. O godzinie 9:00 poznamy wskaźnik inflacji konsumenckiej w Hiszpanii, o 10:00 opublikowane zostaną dane dotyczące Produktu Krajowego Brutto w Polsce oraz koniunktury gospodarczej w strefie euro, a o 14:00 zostanie ogłoszona inflacja konsumencka w Niemczech. Te wszystkie czynniki mogą wprowadzić pewną niepewność na rynkach walutowych.