
Lenka jest miłością jego życia, lecz nie pierwszym wyborem serca - Jan Kliment opowiada o trudnych relacjach
2025-03-15
Autor: Michał
Jan Kliment i pierwsza miłość
Jan Kliment, znany tancerz i choreograf, rzadko wspomina o swojej pierwszej żonie, Laurze Stefanie Hafner. Mimo że była jego wielką miłością i wspólnie odnosili sukcesy na parkiecie, życie poza tańcem okazało się dla nich zbyt trudne. Kliment w rozmowie z Plejadą przyznał, że ich taneczna para przez pięć lat zdobywała mistrzostwo Szwajcarii, ale po zakończeniu kariery turniejowej ich drogi zaczęły się rozchodzić.
„Byliśmy świetną parą... taneczną. Niestety, w życiu osobistym różniliśmy się bardzo” - zdradził Jan. Po zakończeniu kariery Jan pragnął kontynuować taniec i zgłosił się na casting do czeskiego „Tańca z gwiazdami”, podczas gdy Laura potrzebowała odpoczynku po latach intensywnych treningów. Ich różne aspiracje sprawiły, że wkrótce podjęli decyzję o separacji – Jan przeprowadził się do Pragi, a Laura pozostała w Szwajcarii.
„Moja była żona założyła nową rodzinę i ma dzieci. Myślę, że jest szczęśliwa” - powiedział Kliment, dodając, że ich związek zakończył się mimo pomocy, jaką Laura udzieliła jego choremu bratu Milanowi, który przeszedł ciężki wypadek.
Nowy początek z Leną Tvrzovą
Po rozwodzie Jan miał trudności z odnalezieniem siebie. Tak się złożyło, że dowiedział się o poszukiwaniach nowych twarzy do polskiej edycji „Tańca z gwiazdami”. Chciał uciec i rozpocząć nowy rozdział w życiu. Na castingu przypomniał sobie o Lenie Tvrzovej, swojej dawnej uczennicy. Rozpoczęli przygotowania do występu, a ich zawodowa współpraca szybko przerodziła się w miłość.
„Chciałam wyjechać z Ostrawy, aby zapomnieć o moim byłym chłopaku. Janek pokazał mi Warszawę, a ja postanowiłam zostać na zawsze” - wspomina Lenka. Tak zaczęła się ich historia pełna pasji i wyzwań w sercu Polski.
Wspólne życie i plany na przyszłość
Dziś Jan i Lenka żyją razem w Warszawie, wychowują syna i realizują swoje marzenia zawodowe. Kliment rzadko wraca wspomnieniami do swojej byłej żony, ale nie ukrywa, że Laura była znakomitą tancerką, której talent wciąż dostrzega z szacunkiem.
Ich związek i wspólne życie to dowód, że miłość może przyjść w najmniej oczekiwanym momencie, a życie pisze różne scenariusze. Jan Kliment i Lenka Tvrzova udowadniają, że nawet po trudnych doświadczeniach można znaleźć szczęście.
„Oboje jesteśmy szczęśliwi, ta przygoda w naszym życiu pokazała, że to, co jest najważniejsze, to wzajemne wsparcie i miłość” - zaznacza Jan, myśląc o przyszłości, którą oboje pragną wspólnie budować.