
Leszek Ojrzyński zaskakuje – miał szansę na pracę za granicą!
2025-03-31
Autor: Andrzej
Leszek Ojrzyński, po ponad dwuletniej przerwie od treningów, powrócił do zawodu, by ratować Zagłębie Lubin przed spadkiem z Ekstraklasy. W rozmowie z TVP Sport ujawnia, że mógł mieć możliwość pracy w zagranicznym klubie, co stanowi rzadkość wśród polskich trenerów.
Od momentu zwolnienia z Korony Kielce Ojrzyński zmagał się z trudnościami w powrocie do zawodu. Pomimo jego dobrego track recordu, tylko czekał na propozycje, które w końcu się pojawiły. Jednak przed podjęciem decyzji postanowił wstrzymać się, ze względu na osobiste zobowiązania, w tym planowany ślub.
W wywiadzie zdradził, że miał propozycję pracy na Cyprze, lecz w końcu zdecydował się wrócić do Polski i podjąć wyzwanie w Zagłębiu Lubin. Ojrzyński podkreślił, że decyzja o powrocie była wynikiem jego determinacji do rozwoju, zwłaszcza w kontekście nowych podejść do zarządzania zespołem.
„Młodzież się zmienia, a w szatni trzeba inaczej komunikować się z zawodnikami” – mówił trener. Wspomniał również o ukończeniu kursu w Mental Academy Pawła Frelika, który pomógł mu zrozumieć rolę kompetencji miękkich w pracy trenera.
Ojrzyński, który wcześniej był postrzegany jako trener o defensywnym stylu, obiecuje, że zamierza wprowadzić bardziej ofensywny styl gry w Zagłębiu. Twierdzi, że ma odpowiedni potencjał, by na nowo ożywić ten zespół, a jego celem jest wprowadzenie młodych zawodników do pierwszej drużyny.
Jak potoczy się dalsza kariera Leszka Ojrzyńskiego w Zagłębiu Lubin? Czy uda mu się przywrócić drużynę na właściwe tory, a może pojawią się kolejne zagraniczne oferty? Czas pokaże! Jedno jest pewne – jego determinacja do zmiany i rozwoju z pewnością zaprocentuje w nadchodzących rozgrywkach.