Sport

Liga Mistrzów: Rewelacyjny występ Piotra Zielińskiego. Polak wyróżniony w meczu Interu

2024-11-27

Autor: Katarzyna

Ostatnie tygodnie nie były łaskawe dla polskich kibiców. Reprezentacja prowadzona przez Michała Probierza spadła z najwyższej dywizji Ligi Narodów UEFA, a przyszłość nie rysuje się w różowych barwach. Niemniej jednak, radość wróciła we wtorek za sprawą dwóch gwiazd "Biało-Czerwonych", a szczególne uznanie zyskał Robert Lewandowski, który osiągnął kolejny kamień milowy, zdobywając swoje setne trafienie w Lidze Mistrzów.

Z uśmiechem na twarzy boisko opuścił także Piotr Zieliński, który rozegrał pełne 90 minut w meczu przeciwko RB Lipsk. 30-letni pomocnik Interu Mediolan miał znaczący wpływ na sukces drużyny, która wygrała 1:0. Zieliński prezentował się znakomicie, a jego zaangażowanie i umiejętności przyczyniły się do zdobycia bardzo cennych punktów.

Jego występ został doceniony przez organizatorów Ligi Mistrzów, którzy przyznali mu tytuł MVP meczu. Polak osiągnął imponujące statystyki, wykonując ponad dziewięćdziesiąt procent celnych podań oraz zaliczając przeszło siedemdziesiąt kontaktów z piłką. Choć brakowało mu bramki, wrócił do domu z zasłużonym trofeum, które uwiecznione zostało przez oficjalne konto Interu z podpisem "Zasłużyłeś na to".

Po meczu Zieliński podkreślił, jak ważne jest dla zespołu wygrywanie u siebie: "To wspaniale jest wygrać w Lidze Mistrzów. Te rozgrywki są zawsze trudne i wiele energii kosztowały nas. Jednak zdołaliśmy utrzymać wynik do końca". Piłkarz dodał także, że Inter świetnie radzi sobie w tabeli, a ścisła czołówka, w tym awans do ćwierćfinałów, jest w zasięgu ręki, chociaż czekają ich jeszcze trzy decydujące mecze.

Kibice Interu są w euforii, bowiem drużyna plasuje się na pierwszym miejscu w tabeli Ligi Mistrzów, pozostając niepokonaną po pięciu meczach, z jedynym zremisowanym starciem z Manchesterem City. Forma całego zespołu w wykonaniu trenera Simone Inzaghiego jest imponująca, a przed Interem rysują się świetlane perspektywy na dalszą część rozgrywek.

Jak dalej potoczą się losy Interu i czy Zieliński utrzyma tak dobrą formę? O tym przekonamy się już wkrótce!