Sport

Łukasz Kaczmarek krytykowany, Tomasz Fornal reaguje: "Będzie kluczowym elementem drużyny!"

2024-10-02

Łukasz Kaczmarek latem 2023 roku na zawsze zapisał się w historii polskiego sportu, zdobywając wspólnie z drużyną Nikoli Grbicia srebrny medal igrzysk olimpijskich w Paryżu. To osiągnięcie uczyniło polskich siatkarzy pierwszą od 32 lat drużyną, która stanęła na olimpijskim podium.

Jednak sam Kaczmarek był w tej drużynie rezerwowym, pełniąc rolę zmiennika Bartosza Kurka. W miarę upływu czasu, Bartłomiej Bołądź, znajdujący się początkowo na 13. pozycji w olimpijskiej kadrze, zaczął otrzymywać coraz więcej szans na pozycji atakującego. Jego transfer do Jastrzębskiego Węgla, po pięciu sezonach w ZAKS-ie Kędzierzyn-Koźle, nie od razu przyniósł pozytywne oceny ekspertów.

Jakub Bednaruk, były siatkarz i obecny ekspert Polsatu Sport, skomentował występ Kaczmarka po meczu z Asseco Resovią, stwierdzając, że zawodnik ten nie zachwycił, co więcej, został szybko zmieniony przez Arkadiusza Żakietę. Na dodatek, w meczu o AL-KO Superpuchar Polski, zdobył zaledwie 14 punktów w pięciu setach, osiągając jedynie 30% skuteczności ataku.

Jednak po kilku miesiącach zmagań z formą, Łukasz Kaczmarek zaczyna pokazywać, że wraca na właściwe tory. W ostatnim meczu PlusLigi zdobył 14 punktów przy 38% skuteczności w ataku. Co ważniejsze, przyczynił się do drużyny nie tylko w ofensywie, ale także w obronie, blokując przeciwników i często serwując, co zostało dostrzeżone przez jego kolegów.

Tomasz Fornal postanowił wziąć Kaczmarka w obronę po jego ostatnich występach. "To był naprawdę dobry mecz Łukasza, który był krytykowany w ostatnim czasie. Jestem pewny, że z dnia na dzień będzie grał coraz lepiej i stanie się kluczowym elementem naszej ekipy" - powiedział Fornal po wygranej z PGE Projektem Warszawa.

Kaczmarek przyznał, że Jastrzębski Węgiel jest jego trzecim klubem w PlusLidze, po ZAKS-ie Kędzierzyn-Koźle i Cuprum Lubin. Podkreślił, jak ważne jest dla niego wsparcie, jakie otrzymuje od nowych kolegów oraz przyjazna atmosfera w zespole. "Czuję się tutaj coraz bardziej jak w domu. Warunki do pracy są świetne, a jedyne, co muszę robić, to grać i wygrywać" - dodał po swoim udanym występie.

Dzięki tym osiągnięciom Kaczmarek zyskuje na wartości w zespole, a jego rozwój może mieć kluczowe znaczenie dla losów drużyny w nadchodzących meczach PlusLigi oraz na międzynarodowej arenie. Czy Kaczmarek utrzyma formę i stanie się nieodzowną częścią zespołu? Czas pokaże!