Finanse

Ma 70 lat i snajperską precyzję – Niewiarygodna ukraińska samoróbka, która zmienia oblicze walki!

2024-10-06

W 2023 roku Ukraina zaskoczyła świat, przywracając do życia niezwykłe działo KS-19, które miało swoje najlepsze dni w czasach zimnej wojny. W odpowiedzi na narastające potrzeby w zakresie artylerii, ten legendarny sprzęt został wydobyty z zapomnienia i wzbogacony o nowoczesne technologie. Oryginalnie zaprojektowane jako działo przeciwlotnicze, KS-19 okazuje się być znakomitym rozwiązaniem do ataku na cele lądowe i obrony przed rosyjską piechotą.

Żołnierze z jednostki operującej na wschodnim froncie, w rejonie Pokrowska, zwracają uwagę na ogromne znaczenie, jakie ma to improwizowane uzbrojenie na polu bitwy. Wyposażeni w KS-19, skutecznie bronią się przed falami ataków rosyjskiego wojska, a dzięki mobilności i doskonałym technikom maskowania, potrafią unikać ognia nieprzyjaciela. W jednym z relacji wideo, żołnierze błyskawicznie ukryli działo pod siatką maskującą, gdy z nieba nadleciał wrogi dron, co potwierdza ich czujność i szybkość reakcji.

Jak działa KS-19?

KS-19 to holowane radzieckie działo przeciwlotnicze, które wymaga zewnętrznego transportu, często na podwoziu gąsienicowym. Zostało zaprojektowane do niszczenia celów powietrznych za pomocą potężnych pocisków o kalibrze 100 mm, które są ładowane ręcznie. Chociaż początkowo stworzono je z myślą o zwalczaniu samolotów, jego wszechstronność pozwala na stosowanie różnorodnej amunicji, w tym przeciwpancernej. Zespół może wystrzelić do 15 pocisków na minutę, co czyni KS-19 niezwykle efektywnym narzędziem w działaniach bojowych.

Z maksymalnym zasięgiem pionowym sięgającym 15 km w przypadku celów powietrznych, a nawet 21 km dla celów naziemnych, KS-19 staje się wyzwaniem dla wrogów, w tym dronów oraz ognia kontrbateryjnego. Mimo upływu lat, operatorzy podkreślają, że KS-19 zasługuje na miano "snajpera wśród artylerii", co w obliczu współczesnych konfliktów nadaje mu nową wartość i znaczenie. Z pewnością ta ukraińska samoróbka nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa!