Wprowadzenie

Emmanuel Macron, prezydent Francji, wyraził chęć pozyskania kontraktów z europejskimi państwami, które przyzwyczaiły się do zakupu amerykańskiej broni. "Zapytałem producentów broni, czy moglibyśmy zwrócić się do tych krajów oferując im francusko-włoski system SAMP/T dla tych, którzy nabywają systemy Patriot, oraz myśliwce Rafale dla tych, którzy kupują F-35" – powiedział Macron podczas konferencji.

Zwiększenie produkcji broni

Podkreślił, że zwiększenie produkcji broni będzie wiązało się z redukcją kosztów oraz reorganizacją procesów produkcyjnych i szkoleniem pracowników. Od początku rosyjskiej inwazji na Ukrainę w lutym 2022 roku Francja poczyniła znaczne postępy w sektorze obronnym, produkując znacznie więcej sprzętu. "W 2021 roku wyprodukowaliśmy dziesięć armatohaubic Caesar, a w tym roku wyprodukujemy już 82" - przypomniał.

Wsparcie dla Ukrainy

Macron zasygnalizował również możliwość dostarczenia Kijowowi kolejnych myśliwców Mirage 2000. W marcu francuskie samoloty po raz pierwszy przechwyciły rosyjskie rakiety kierowane w stronę Ukrainy, co świadczy o rosnącej roli Francji w kontekście wsparcia militarnego Ukrainy.

Kwestia misji pokojowej

W kontekście możliwej misji pokojowej w Ukrainie, Macron zaznaczył, że decyzję w tej sprawie powinna podjąć sama Ukraina. "Ukraina jest suwerennym państwem. Jeśli poprosi o obecność wojsk sojuszniczych, to jest to jej decyzja, a nie coś, co Rosja może zaakceptować lub odrzucić" – podkreślił prezydent.

Skala obecności wojskowej

Dodał, że celem takiej misji nie byłoby wysyłanie dużej liczby żołnierzy, z racji na to, że Ukraina dysponuje największą armią w Europie, liczącą około miliona żołnierzy. "Chodziłoby raczej o rozmieszczenie kilku tysięcy żołnierzy w strategicznych punktach, aby prowadzić szkolenia i zademonstrować nasze długoterminowe wsparcie" – powiedział Macron.

Podsumowanie

Informacje te wpisują się w rosnące napięcia w Europie oraz w szerszy kontekst współpracy militarnej w obliczu zagrożeń zewnętrznych.