Magdalena Stużyńska to jedna z najpopularniejszych aktorek w Polsce, znana przede wszystkim z ról Violi w "Rodzince.pl" oraz Anki Strzeleckiej w "Przyjaciołach". Przez długi czas borykała się z insulinoopornością, co zmusiło ją do walki o własne zdrowie i wprowadzenia zmian w swoim stylu życia.

Aktorka przyznała, że przeszła na diecie zbilansowanej, którą zamierza stosować przez resztę życia. "Nie mogę jeść, mogę się tylko odżywiać. Dopóki się odżywiam, jest dobrze, ale kiedy sobie pozwalam na przyjemności jedzenia, jest troszkę gorzej" – mówiła w wywiadzie.

Jej celem stało się zdobycie zdrowych nawyków żywieniowych, a przez lata schudła aż 10 kilogramów. Kluczowym elementem jej diety jest spożywanie posiłków co 3-4 godziny oraz unikanie kolacji na 3 godziny przed snem. Aktorka zwraca także dużą uwagę na jakość produktów, które spożywa.

"Staram się wybierać jak najchudsze produkty. Lubię mięso, ale wybieram tylko te od sprawdzonych producentów", zdradziła w rozmowie z portalem Jastrząb Post.

Aby unikać podjadania między posiłkami, Magdalena znalazła swój sposób: po prostu pije wodę z cytryną. Dzięki tym prostym trikom metamorfoza wpłynęła nie tylko na jej wygląd, ale także samopoczucie. "To świetny sposób na to, by nie podjadać między posiłkami. Jestem zadowolona z efektów. Czuję się lżej i mam więcej energii", podkreśliła.

Ponadto, aktorka podkreśla, jak ważne jest zdrowe odżywianie dla ogólnego samopoczucia. W rozmowie z rodzinnym magazynem zdradziła, że nie tylko dieta, ale również regularne ćwiczenia fizyczne pomogły jej w osiągnięciu zamierzonych celów. Regularne treningi, w tym jogi i pilatesu, stały się dla niej nieodłącznym elementem dnia, który poprawia jej nastrój i samopoczucie.

Magdalena Stużyńska to przykład, że zdrowy styl życia i determinacja w dążeniu do celu przynoszą efekty. Jej metamorfoza stała się inspiracją dla wielu osób, które zmagają się z podobnymi problemami zdrowotnymi.