Każdy fan programu "Sprawa dla reportera" na pewno zwrócił uwagę na oryginalny styl prowadzącej, Mai Sablewskiej. Ostatnio jednak jej zdjęcie na Instagramie, opublikowane 18 listopada 2024 roku, wywołało prawdziwą burzę w internecie. Celebrytka, znana ze swojego unikalnego podejścia do mody, zaprezentowała jedną z najbardziej oryginalnych poz, które mogą konkurować z kultową pozą Krystyny Jaworowicz.

Maja Sablewska, przebywając w Nowym Jorku, opublikowała fotografie, które pokazują nie tylko jej stylowe zestawienia, ale także piękno architektury tego tętniącego życiem miasta. Na jednym z udostępnionych zdjęć, celebrytka pozuje w długim futrze, eleganckich czarnych szpilkach i rajstopach, jednak to jej nietypowa poza z nogami przyciągnęła największą uwagę internautów. Pod postem znalazły się komentarze, które skomentowały ten niezwykły układ: "Maja, co się stało z nogami? Ale brawo za giętkość!"; "Jaworowicz level master!"; "Twoje nogi wyglądają jak świeżo kręcone lody!".

Celebrytka z humorem odpowiedziała na jedną z uwag, mówiąc, że dopiero teraz zrozumiała, o co chodzi.

Maja, która regularnie publikuje zdjęcia z różnych sesji fotograficznych na swoim Instagramie, zazwyczaj prezentuje odważne stylizacje. W swoim życiu zawodowym wielokrotnie eksperymentowała z wyglądem, a także korzystała z zabiegów medycyny estetycznej. W jednym z wywiadów przyznała, że "wszystko musi być w odpowiednich proporcjach". Dzięki temu, mimo wielu prób, dziś znosi krytykę z większym spokojem i akceptuje swoje decyzje.

Sablewska poradziła młodszym koleżankom, by na zabiegi medycyny estetycznej poczekały do trzydziestki, co wywołało dyskusję na temat standardów piękna w dzisiejszym świecie. W zajmującym i kontrowersyjnym poście, Maja Sablewska udowodniła, że nie boi się wyzwań i chętnie dzieli się swoimi doświadczeniami, inspirując innych do zaakceptowania siebie.

Jakie są Wasze opinie na temat tego nietypowego zdjęcia Maji? Czy uważacie, że takie zaskakujące pozy są wciąż na topie w świecie mody? Podzielcie się swoimi myślami!