Rozrywka

Małgorzata Potocka: Miłość i taniec, które zmieniły jej życie

2025-03-27

Autor: Jan

Małgorzata Potocka, znana tancerka i aktorka, otwarcie przyznaje, że nie potrafi żyć bez tańca i mężczyzn. W wywiadach niejednokrotnie wspomina, że taniec jest jej największą pasją, a miłość jest dla niej sprawą najważniejszą. "Jak kochać, to tylko nieprzytomnie, do końca" - wyznała niedawno w rozmowie z "Vivą!".

Potocka ma za sobą cztery małżeństwa i wiele romansów z nazwiskami znanymi w polskiej kulturze. Jednak jej pierwsze małżeństwo z Krzysztofem Potockim, gitarzystą zespołu Niebiesko-Czarni, trwało zaledwie dwa tygodnie. Młoda Małgorzata miała niespełna 19 lat, kiedy, zauroczona muzykiem, postanowiła wziąć ślub. Wkrótce po ceremonii zrozumiała, że popełniła błąd.

W swoich wspomnieniach tancerka podkreśla, że kluczowym momentem w jej życiu było nawiązanie relacji z ojcem, który porzucił ją jako dziecko. Po wielu latach udało im się odbudować więź, co dało Potockiej emocjonalną siłę.

Po Krzysztofie Potockim pojawili się kolejni mężczyźni, w tym drugi mąż - Tadeusz Ross, aktor i satyryk. Mimo, iż początkowo wydawało się, że u jego boku znalazła szczęście, relacja zakończyła się skandalem - Ross miał romans z koleżanką z teatru. Potocka po jego śmierci wspominała, że ich przyjaźń przetrwała mimo zawirowań.

Trzecie małżeństwo tancerki z Markiem Prażanowskim również nie przetrwało próby czasu. Po rozwodzie nawiązała związek z Wojciechem Gąssowskim, którego zdobyła w nietypowy sposób, wzbudzając uwagę mężczyzny, który wcześniej był związany z Kaliną Jędrusik.

Ich związek trwał przez 10 lat, ale zamiar sformalizowania go nigdy nie doszedł do skutku. Kiedy Gąssowski był gotowy na ślub, Małgorzata zakochała się w innym mężczyźnie - Janie Nowickim. Choć ślub wzięli dopiero po wielu latach znajomości, Potocka dziś twierdzi, że był on pomyłką.

Kiedy w jej życiu zaczyna brakować miłości i pasji, tancerka nie boi się decydować o odejściu. "Miłość bardzo uskrzydla i wzmacnia kobietę. Każdy z moich mężów to była miłość, ale ja chcę być w związku, dopóki są emocje" - tłumaczyła w jednym z wywiadów.

Małgorzata Potocka pokazuje, że życie w miłości i tańcu można łączyć, ale również że jest to nieustanny proces poszukiwania prawdziwego szczęścia. Obecnie tancerka jawi się jako silna kobieta, która wciąż nie przestaje marzyć o miłości.