Mama Eweliny Ślotały ujawnia szczegóły dotyczące pogrzebu. Pojawiły się problemy!
2025-01-02
Autor: Michał
17 grudnia media obiegła smutna wiadomość o odejściu Eweliny Ślotały, uznawanej za uzdolnioną pisarkę. Przed śmiercią przez dwa tygodnie znajdowała się w śpiączce. Informację potwierdziła jej mama, pani Wanda, w rozmowie z dziennikarzami. "Dostała krwotoku wewnętrznego, co było przyczyną jej śmierci. Serce nie wytrzymało, stanęło... Gdy przyjechało pogotowie, nie dawała żadnych znaków życia. W szpitalu była podpięta pod wszystkie maszyny, które nadal pracowały, ale jej serce było bardzo uszkodzone przez krwotok" - wyznała pani Wanda.
Po dwóch tygodniach pojawiły się informacje dotyczące pogrzebu Eweliny. Z początku były pewne niejasności co do miejsca jej spoczynku. "Kiedy dostanę wszelkie dokumenty, wierzę, że uda się to załatwić, a córka spocznie z bliskimi na Powązkach" - dodała mama zmarłej w wywiadzie dla "Faktu". Rodzina Ślotały zakończyła formalności i Ewelina będzie pochowana w rodzinnej mogile. Uroczystość pogrzebowa odbędzie się 13 stycznia o godzinie 13:00. Na Powązkach spoczywa także jej ciotka, hrabianka Lityńska. W rozmowie z "Faktem" mama pisarki ujawniała więcej o swoim rodowodzie: "Moja babcia Stefania była hrabianką, a jej mąż, dziadek Franciszek Łysakowski, miał brata i siostrę, która wyszła za mąż za hrabiego Lityńskiego. Z tego względu w mojej rodzinie są dwa herby - Łysakowskich i Lityńskich. Właśnie w grobie Lityńskich chciałabym pochować córkę".
Jednak proces organizacji pogrzebu napotkał pewne trudności. Mama Eweliny podzieliła się swoimi obawami i nadziejami związanymi z ostatnią drogą córki. Wszyscy bliscy Eweliny są teraz w żałobie, a rozmowy o jej przeszłości i osiągnięciach artystycznych przypominają o chwilach, które razem spędzili. Warto dodać, że Ewelina była znana nie tylko jako pisarka, ale również jako influencerka, która inspirowała wielu młodych ludzi do realizacji swoich pasji.