Marcin Hakiel i Dominika Serowska, świeżo upieczeni rodzice małego Romea, od kilku miesięcy dzielą się radościami rodzicielstwa w mediach społecznościowych. Ostatnio, w wiosennej ramówce TVN, ich syn wzbudził wiele kontrowersji, co nie umknęło uwadze internautów.

Podczas wizyty w programie "Dzień Dobry TVN", para omówiła różne aspekty życia rodzinnego. Marcin przyznał, że decyzja o dziecku była dla niego naturalnym krokiem w ich związku, który zaczyna się rozwijać. "Chodź, zróbmy sobie potomka" - proponował Dominice, a ich pragnienie rychłego założenia rodziny zdaje się zyskiwać na sile.

Hakiel podkreśla, że życie w patchworkowej rodzinie, w której znajduje się również rodzeństwo małego Romea, bywa czasem wyzwaniem. "Każdy ma swoje upodobania, Adam głośno słucha muzyki, a dziewczyny przekomarzają się, ale to wszystko sprawia, że w domu jest wiele radości" - opowiadał.

Jednakże, mimo entuzjazmu Marcina, Dominika jest bardziej ostrożna w swoich planach. Chociaż przyznała, że myśleli już o kolejnym dziecku, jej wcześniejsze cesarskie cięcie powoduje, że potrzebuje więcej czasu na regenerację. "Jeżeli miałabym teraz podjąć decyzję, to pewnie bym była na nie. Potrzebuję czasu, by dojść do siebie po ciąży i operacji" - powiedziała.

Marcin nie kryje, że chciałby kolejnego potomka, co potwierdza również Dominika, mówiąc, że jej partner ma głęboką chęć na kolejne dziecko. W przeszłości nawet musieli rozważyć zakupu testu ciążowego, co podkreśla intensywność jego pragnień. Obecnie jednak Dominika zauważa, że jeszcze nie jest gotowa na przypuszczalne zajście w ciążę.

Nie da się ukryć, że przyszłość tej ukochanej pary będzie z pewnością interesującym tematem na pionie rodzinnym. Jak potoczą się ich losy? Czy Dominika ostatecznie zdecyduje się na drugie dziecko śladami Marcina? Czas pokaże!