Marcin Tyszka broni Julii Wieniawy po aferze z ekspedientem drogerii: "Każdy może mieć gorszy dzień"
2024-11-23
Autor: Jan
Julia Wieniawa, mimo że ma zaledwie 25 lat, osiągnęła imponujący sukces w polskim show-biznesie. Często jednak za fasadą perłowego uśmiechu kryją się trudne emocje, rozczarowania oraz napięte relacje, co wpływa na jej codzienne życie. Aktorka, piosenkarka i jurorka postanowiła ostatnio podzielić się swoimi zmartwieniami z obserwatorami na Instagramie, wyjaśniając powody swojej ograniczonej aktywności w sieci.
Niestety, sytuacja Wieniawy dodatkowo skomplikowała się po wywiadzie tiktokera, który ujawniając swoje doświadczenia w pracy w drogerii, określił ją mianem "opryskliwej i roszczeniowej", co wzbudziło ogromne oburzenie nie tylko wśród jej fanów, ale również samej Wieniawy. Kontrowersyjny TikToker, mimo potencjalnych konsekwencji prawnych, postanowił kontynuować ataki.
Na szczęście, jej wielki przyjaciel Marcin Tyszka, znany polski fotograf i juror w programie "Top Model", stanął w jej obronie. Tyszka opublikował pochwalne słowa na temat współpracy z Julią, podkreślając jej profesjonalizm i talent. "Uwielbiam pracować z Julką. Każde zdjęcie z nią jest udane, kamera ją kocha" - mówi. Dodał, że każdy ma prawo do gorszego dnia, co tylko utwierdza jego zdanie o Wieniawie jako osobie pełnej pasji i zaangażowania.
Dodatkowo, Tyszka nawiązał do ich relacji, podkreślając, że są sąsiadami i że Wieniawa jest osobą bardzo spokojną, która unika imprez i cały czas intensywnie pracuje. "Nie zdarzyło się, żebym słyszał ją bawiącą się głośno po 22" - zaznaczył, co z kolei kontrastuje z niektórymi stereotypami na temat celebrytów w polskim show-biznesie.
Wydaje się więc, że Marcin Tyszka nie tylko broni swojej przyjaciółki, ale także pokazuje, że najwyraźniej nie zna ona życia imprezowego jak wielu innych celebrytów. Jak myślicie, czy to może być początek pięknej przyjaźni między Tyszką a Wieniawą, która wykracza poza zawodowe ramy? W miarę rozwoju sytuacji, wiele osób z pewnością będzie śledzić, jak potoczą się dalsze losy tej relacji. W międzyczasie, nie zapomnijcie obserwować Julii Wieniawy w jej walce o swoją reputację!