
Marianna Schreiber odkrywa prawdę o swoich operacjach: "Nosiłam kompleksy przez długi czas"
2025-03-14
Autor: Agnieszka
32-letnia celebrytka Marianna Schreiber otwarcie przyznała, że przeszedł dwie operacje nosa oraz operację powiek, aby poprawić swoją samoocenę i poczuć się lepiej w swoim ciele. Podkreśliła, że prawdziwa pewność siebie nie wynika jedynie z zewnętrznych zmian, ale przede wszystkim z wewnętrznej pracy nad sobą.
Znana z dziesiątej edycji "Top Model", Schreiber w rozmowie wyjaśniła, że zawsze miała kompleksy związane ze swoim nosem, który przeszkadzał jej nie tylko estetycznie, ale również zdrowotnie. Cierpiała na chroniczne zapalenie zatok, co znacznie utrudniało jej życie codzienne. Pragnienie poprawy zarówno wyglądu, jak i zdrowia skłoniło ją do podjęcia decyzji o operacjach plastykach.
"Z jednej strony robiłam to, aby poprawić swoje samopoczucie – nos zawsze mi przeszkadzał, a do tego męczyłam się z problemami z oddychaniem" – przyznała Schreiber, zaznaczając jednocześnie, że oczekiwała, iż operacje znacznie poprawią jej poczucie wartości, co w rzeczywistości okazało się nie do końca spełnione.
Marianna Schreiber zauważyła, że, mimo że operacje plastyczne mogą pomóc w usunięciu fizycznych niedoskonałości, prawdziwa pewność siebie pochodzi z akceptacji siebie takim, jakim się jest. "Cała tajemnica naszej pewności siebie tkwi w naszej głowie i sercu, a nie w wyglądzie zewnętrznym" – dodała.
Celebrytka zwróciła również uwagę na presję społeczeństwa, które narzuca wymagania dotyczące wyglądu i sposobu bycia. Przypomniała, że dążenie do spełnienia oczekiwań innych często prowadzi do frustracji i utraty poczucia tożsamości. Schreiber zauważyła, że wielu ludzi rezygnuje z własnego „ja”, starając się stać kimś innym, by zyskać akceptację.
„Męczymy się sami ze sobą, bo to my powinniśmy być najpierw dla siebie, a dopiero potem dla innych" – podkreśliła w emocjonalnym tonie.
Jednak Marianna nie tylko mówi o swoich zmaganiach z akceptacją siebie. Po jej udziale w "Top Model" w 2019 roku, zdobyła serca wielu ludzi, choć jej obecność w programie wywołała kontrowersje z racji jej statusu – była żoną polityka Łukasza Schreibera. Udział w programie odbył się w tajemnicy przed mężem, co jeszcze bardziej podgrzało atmosferę wokół jej osoby. Od tamtej pory Schreiber przeszedł ogromną metamorfozę zarówno fizycznie, jak i mentalnie. Mimo że jej małżeństwo nie przetrwało, Marianna kontynuuje karierę w świecie mediów społecznościowych, przyciągając uwagę tysięcy obserwujących na Instagramie.
Jabłko nie pada daleko od jabłoni? Czy Marianna znajdzie oparcie w nowym związku? Czas pokaże! W międzyczasie warto obserwować jej wyniki i zmiany.