Limitowana edycja winylowa EP "Burning Moonlight" zadebiutuje 12 kwietnia 2025 roku podczas Record Store Day. Wersja cyfrowa będzie dostępna już sześć tygodni później, 6 czerwca.

"Z ogromnym smutkiem wspominamy Marianne, ciesząc się jednocześnie, że możemy ogłosić premierę utworów, nad którymi pracowała w ostatnich miesiącach swojego życia. Muzyka była jej celem i pasją, a na wydanie EP czekała do samego końca" - mówi Nicholas Dunbar, syn artystki.

Początkowo zaplanowano ogłoszenie "Burning Moonlight" w lutym jako część Line-up RSD 2025, jednak po śmierci Marianne 30 stycznia plan został wstrzymany.

Co znajdziemy na EP "Burning Moonlight"?

Na EP znajdują się cztery nowe nagrania, które nawiązują do jej pierwszych albumów sprzed 60 lat – debiutanckiego albumu popowego oraz folkowego "Come My Way".

"Nie sposób nie zauważyć, że początek kariery w ten sposób jest niezwykle symboliczny; zamykamy muzyczny krąg. Jedna strona EP nawiązuje do jej debiutu, a druga oddaje hołd jej bogatym folkowym korzeniom" - wyjaśnia Andrew Batt, producent wykonawczy.

Tytułowy utwór "Burning Moonlight" eksploruje tematy akceptacji i wytrwałości, czerpiąc inspirację z pierwszego wersetu jej debiutanckiego singla "As Tears Go By". Radosny utwór „Love Is” był pisany wspólnie z jej wnukiem, Oscarem Dunbarem. Ich bliska relacja przewija się przez całą epokę twórczości Marianne.

Na drugiej stronie EP znajdziemy folkowy utwór "Three Kinsmen Bold", którego nauczyła się od swojego ojca, Glynna Faithfulla, oraz nową interpretację tradycyjnej piosenki "She Moved Thru’ The Fair", którą wykonywała przez lata.

"Dla mnie to czas refleksji" – powiedziała Marianne podczas kończenia pracy nad projektem. "Cieszę się, że mogłam wrócić do starych nagrań i przypomnieć sobie, co osiągnęłam w swojej karierze".

EP zostało wyprodukowane przez Heada, Roba Ellisa, Oscara Dunbara i Andrew Batta. Z specjalną oprawą graficzną autorstwa uznanego australijskiego artysty Davida Frazera, EP obiecuje być prawdziwym dziełem sztuki i kunsztu.

Przyjaciel i producent Head, który współpracował z Faithfull od 2004 roku, mówi o ich ostatniej przygodzie twórczej: "Marianne zaskakiwała mnie swoim duchem walki. Pomimo przeciwności losu nigdy się nie poddała. Wierzę, że tworzenie tej EP przyniosło jej wiele radości i satysfakcji, co oddaje ducha całej jej kariery artystycznej".

Przypominająca o niezwykłym dorobku artystki EP "Burning Moonlight" staje się nie tylko ostatnim dziełem Marianne Faithfull, ale również hołdem dla jej niezłomnego ducha i pasji do muzyki.