Marta Manowska i Robert Stockinger zadebiutowali jako duet prowadzący najnowszą edycję "The Voice Senior". Znana swatka z hitu "Rolnik szuka żony", wcześniej miała okazję współpracować w programie, ale wtedy jej partnerami byli Tomasz Kammel i Rafał Brzozowski.

Kammel i Brzozowski musieli pożegnać się z telewizyjnym projektami w TVP, podczas gdy Manowska z sukcesem kontynuuje swoją karierę, co tylko potwierdza jej niezachwianą pozycję w stacji. Nowe odcinki muzycznego show skierowanego do seniorów przyniosły również nowego współprowadzącego - Roberta Stockingera.

Jak Marta zdradziła w rozmowie z Plejadą, pomiędzy nimi zaiskrzyło od razu, a ich współpraca stała się przyjemnością: "Polubiliśmy się bardzo. Robert jest dżentelmenem, co bardzo mi odpowiada. Już pierwszego dnia przyszedł do garderoby, aby się przedstawić, a chemia między nami była natychmiastowa."

Oprócz rozmowy, Manowska podkreśliła, że Stockinger wnosi na plan telewizyjny wielką klasę i radość. "Widzisz, że on cieszy się tym, co robi. To nie tylko profesjonalista, ale także człowiek z pasją" - dodała. Ich pozytywna energia z pewnością wpływa na atmosferę programu, dlatego widzowie są zachwyceni.

Vlogi i media społecznościowe zaczęły huczeć od gratulacji dla nowej pary, a fani nie szczędzą miłych słów pod ich adresem. "Tak trzymać!" - piszą w komentarzach na oficjalnych profilach programu. Nic dziwnego, że ich duet już wzbudził duże zainteresowanie i pozytywne reakcje wśród fanów.

Marta, która niejednokrotnie zmagała się z wyzwaniami prowadzenia tak dużego show, zauważyła, że przystosowanie się do nowego studia było dla niej troszkę przytłaczające na początku. "Jednak teraz czuję się jak ryba w wodzie, a Robert, po jednym dniu, był już w pełni w swoim żywiole" - podkreśliła.

Tymczasem publiczność niecierpliwie czeka na kolejne odcinki, mając nadzieję, że ta niezwykła para dostarczy jeszcze więcej emocjonujących chwil w nadchodzących tygodniach.