Martyniukowie walczą o zdrowie syna: Prawnik komentuje trudną sytuację
2024-12-04
Autor: Marek
Danuta Martyniuk, żona znanego artysty disco polo Zenona Martyniuka, ujawniła, że jej syn Daniel zmaga się z problemem uzależnienia. Według jej słów, rodzina stara się namówić 35-latka na leczenie, jednak jak dotąd nie zareagował on na te wezwania.
Mecenas Piotr Kaszewiak, znawca prawa medycznego, wskazuje, że przymusowe leczenie uzależnień Danieli Martyniuka może być wyzwaniem. Zmiany w prawie dotyczącym zdrowia psychicznego sprawiają, że bez zgody pacjenta hospitalizacja jest możliwa jedynie w wyjątkowych sytuacjach, jak ubezwłasnowolnienie.
Daniel Martyniuk zaskoczył niedawno swoich obserwatorów kontrowersyjnym nagraniem, w którym obraża ojca, co podgrzało media. Jego rodzice, mimo dotychczasowego wsparcia, są zaniepokojeni jego zdrowiem.
Danuta wyznała, że wielokrotnie apelowała do syna o podjęcie leczenia w ośrodku odwykowym, podkreślając, że jest on uzależniony od substancji odurzających. Wspólnie z mężem postawili synowi ultimatum: albo podejmie leczenie, albo rodzina całkowicie się od niego odetnie.
Jak zauważył mecenas Kaszewiak, istnieje możliwość, że rodzina może złożyć wniosek o przymusowe leczenie, ale to nie gwarantuje przyjęcia Daniela do ośrodka. Przy decyzji o przyjęciu do szpitala kluczowa jest zgoda pacjenta. Kaszewiak zaznacza, że ostateczną decyzję podejmuje zawsze ordynator, a później musi ją zatwierdzić sąd opiekuńczy. Ważne jest, aby podjąć odpowiednie kroki, jeśli zachowanie pacjenta zagraża jego zdrowiu lub życiu.
Tymczasem medialny szum wokół sprawy Martyniuków i ich walki o zdrowie syna może przyczynić się do zwiększenia świadomości na temat problemów uzależnień w Polsce. Warto rozmawiać o tym ważnym temacie i szukać pomocy, ponieważ każdy zasługuje na drugą szansę.