Maryla Rodowicz, ikona polskiej muzyki, zaskoczyła swoich fanów podczas koncertu na antenie Polsatu, gdzie zaprezentowała oryginalną interpretację znanej kolędy w stylu reggae. To nonkonformistyczne podejście do świątecznego hymnu wywołało wśród internautów skrajne emocje.

Wielu krytyków natychmiast wyraziło swoje oburzenie, nazywając takie podejście „profanacją tradycji”.„Polskich kolęd się nie fałszuje” – grzmieli w komentarzach, sugerując, że taka reinterpretacja może zaszkodzić szacunkowi do polskich tradycji. "Tak szczerze, co oni robią z tymi kolędami? Niedługo to zaczną rapować do nich" – dodał kolejny użytkownik.

Jednak wśród krytyki znalazły się także głosy, które apelowały o otwartość i tolerancję. Niektórzy zwracali uwagę, że okres świąteczny to czas radości i miłości, a Maryla Rodowicz, jako doświadczona artystka, ma prawo eksplorować nowe brzmienia i style.

Warto dodać, że Maryla Rodowicz to nie pierwsza artystka, która wprowadza nowoczesne brzmienia do klasycznych utworów. Artyści na całym świecie coraz chętniej sięgają po eksperymenty w muzyce, co często skutkuje świeżym spojrzeniem na znane utwory. Jednak w Polsce, gdzie tradycje są szczególnie pielęgnowane, takie zmiany często wzbudzają kontrowersje.

Co myślicie o odważnym kroku Maryli? Czy nowe interpretacje kolęd to przyszłość, czy raczej zagrożenie dla polskiej tradycji? Podzielcie się swoimi opiniami!