
Masowe protesty ogarnęły Turcję. Ponad 300 osób aresztowanych!
2025-03-22
Autor: Magdalena
W Turcji miały miejsce masowe protesty, które wstrząsnęły wieloma miastami, w tym Stambułem, Ankarą i Izmirem. Ponad 300 osób zostało zatrzymanych przez policję, a władze ostrzegają przed zakłóceniem porządku publicznego.
Ozgur Ozel, przewodniczący Republikańskiej Partii Ludowej (CHP), ogłosił, że w protestach w Stambule uczestniczyło około 300 tysięcy ludzi. Protesty są reakcją na aresztowanie Ekrem Imamoglu, burmistrza Stambułu i czołowego politycznego rywala prezydenta Recepa Tayyipa Erdogana. Imamoglu został zatrzymany wraz z 105 innymi osobami w związku z podejrzeniami o korupcję oraz powiązania z organizacjami terrorystycznymi.
Protestujący w Stambule walczyli z policją, która użyła gazu pieprzowego, gazu łzawiącego oraz gumowych kul, aby stłumić zamieszki. Demonstranci, próbowali sforsować barierki i rzucali w stronę funkcjonariuszy racami oraz przedmiotami. Policja rozpraszała również tłumy w innych miastach, jak Ankara i Izmir, mimo że w tych miastach obowiązywał zakaz zgromadzeń.
Prezydent Erdogan skomentował sytuację, podkreślając, że rząd nie ugnie się przed "terrorem ulicy" i zapewniał o niezależności sądownictwa. Protesty te są największymi demonstracjami w Turcji od czasu wydarzeń w parku Gezi w 2013 roku, które również wzbudziły szerokie fale sprzeciwu wobec władz.
Zarówno krajowe, jak i międzynarodowe media przyglądają się rozwijającej sytuacji w Turcji. Eksperci wskazują, że protesty mogą mieć długotrwałe konsekwencje dla rządu Erdogana, który już od lat zmaga się z rosnącym niezadowoleniem społecznym. Czy te wydarzenia doprowadzą do zmiany władzy w kraju? Śledź nas, aby być na bieżąco z najnowszymi aktualizacjami!