Rozrywka

Matka jedenaściorga dzieci przeniosła się z Polski do Tajlandii. Sytuacja kryzysowa w szpitalu z problemami zdrowotnymi córek!

2024-09-30

Autor: Piotr

Dominika Clarke, matka wielodzietnej rodziny z trzynastoma osobami w składzie (w tym pięcioraczki, które urodziły się jako wcześniaki) nieoczekiwanie znalazła się w trudnej sytuacji zdrowotnej po przeprowadzce do Tajlandii. W zeszłym roku rodzina z Horyńca zyskała dużą popularność dzięki mediom społecznościowym oraz programowi "Dzień dobry TVN", w którym występowała. Jednak ich sytuacja zmieniła się diametralnie po wyjeździe z kraju, kiedy to przerwano nagrania ich cyklu.

Nie tylko przeprowadzka okazała się trudna. Niedawno Dominika podzieliła się na Instagramie informacją, że jej córka Charlotte trafiła do tajlandzkiego szpitala z powodu groźnej grypy. "Choroba zaczęła się nagle, w nocy. Charlotte wymiotowała, miała wysoką gorączkę, której nie mogliśmy zbić, więc wezwaliśmy lekarza. Po ocenie sytuacji postanowiliśmy udać się do szpitala, gdzie wykonano różnorodne badania, w tym testy na grypę, który okazał się pozytywny" - opisała Dominika.

W szpitalu mama była zaskoczona otrzymanym wsparciem. Z personelu szpitalnego dostała kolorową torbę, w której znalazły się drobiazgi przydatne podczas pobytu w szpitalu, co było dla niej niespotykane. "Nigdy wcześniej nie dostałam takiej torby w żadnym kraju – każda rzecz była idealnie dobrana do sytuacji" - komentowała z zachwytem.

Rodzina Clarke boryka się z problemami finansowymi, niestety, poradzenie sobie z nowym życiem w Tajlandii, w obcym kraju, bywa wyzwaniem. Dominika i jej mąż Vincent w Polsce mieli dostęp do pomocy socjalnej, jednak w nowym miejscu ich możliwości są ograniczone.

Inne matki dzielą się doświadczeniami związanymi z życiem w Tajlandii, podkreślając, że opieka zdrowotna w tym kraju potrafi zaskoczyć, zarówno pozytywnie, jak i negatywnie. Wiele osób korzystających z systemu opieki zdrowotnej sugeruje, że warto znać lokalne przepisy oraz zwyczaje, aby uniknąć nieprzyjemnych niespodzianek.

Angażując swoich obserwatorów na Instagramie, Dominika informuje ich o aktualnym stanie zdrowia córki oraz o dalszych wyzwaniach, przed którymi stoi cała rodzina. Sytuację rodziny zostało zauważoną przez wiele osób w mediach, co może oznaczać dla nich szansę na wsparcie w trudnych chwilach. Czy rodzina przetrwa kryzys w obcym kraju? Z pewnością wielu będzie śledzić ich losy.