Meghan Markle ma swoje powody do radości, które są owocem jej ciężkiej pracy oraz zdecydowanego podejścia do życia. W sobotę, 5 października, wzięła udział w gali organizowanej przez placówkę medyczną w Los Angeles i zachwyciła wszystkich swoją wyjątkową stylizacją.

43-letnia Meghan przyciągnęła wzrok w ognistej czerwonej sukni z głębokim dekoltem. Media szybko dostrzegły, że jej kreacja wzbudzała skojarzenia z podobnym przedsięwzięciem sprzed dwóch lat, kiedy to zaprezentowała się w sukni Carolina Herrera na gali Salute to Freedom w Nowym Jorku. Ciekawe, że jej powrót do takiego samego stroju nie spotkał się z krytyką, a wręcz przeciwnie — zyskał uznanie, ponieważ pokazała, że potrafi czerpać inspiracje ze swojego stylu.

Temat ubioru Meghan przyciągnął porównania do Kate Middleton, która znana jest z zamiłowania do wielokrotnego noszenia tych samych strojów. „Meghan Markle zdaje się naśladować księżną Walii, co jest interesującym zwrotem” – komentowano w mediach. Nic dziwnego, że wiadomość ta przyciągnęła uwagę wielu obserwatorów.

Warto zaznaczyć, że Meghan pojawiła się na gali bez męża, księcia Harry'ego, który w ostatnim czasie postanowił udać się w długą, samotną podróż. Wziął udział w kilku ważnych wydarzeniach, w tym na imprezie charytatywnej organizowanej przez Kevina Costnera, co wzbudziło wiele spekulacji dotyczących ich związku.

Eksperci od royalów zaczynają zauważać, że Harry wyglądający na zniecierpliwionego podczas publicznych wystąpień zaczyna dążyć do większej niezależności. „Mam wrażenie, że jest w fazie życia, gdy pragnie czegoś więcej, stara się odnaleźć siebie po czterdziestce” – stwierdził biograf rodziny królewskiej. Jego osobiste działania mogą być próbą wzmocnienia jego pozycji, mając na uwadze długoterminowe możliwości rozwoju zawodowego.

Jednakże, przyjaciel pary zapewnił, że nie ma mowy o kryzysie w małżeństwie Harry'ego i Meghan. „To zupełnie normalne, że pary nie zawsze spędzają razem każdą chwilę” – dyktował anonimowy źródło.

W międzyczasie, popularność Meghan rośnie nie tylko dzięki jej wystąpieniom publicznym, ale także za sprawą charytatywnej działalności, która wciąż przyciąga dużą uwagę mediów. Obserwatorzy z ciekawością śledzą jej kolejne kroki i zastanawiają się nad możliwymi projektami, które mogłaby zrealizować w przyszłości. Jak widać, Markle umiejętnie lawiruje między blaskiem fleszy a osobistym życiem, co czyni ją jedną z najbardziej intrygujących postaci współczesnej rodziny królewskiej.