Sport

Miasto spłaciło długi klubu Ekstraklasy, a transfery wprawiają w osłupienie! "To są jaja!"

2025-01-08

Autor: Anna

Ostatnie dni były decydujące dla losów Piasta Gliwice. Klub musiał uregulować 14 milionów złotych długów do końca 2024 roku, aby móc dalej występować w Ekstraklasie. Władze Gliwic, widząc powagę sytuacji, postanowiły udzielić pomocy finansowej. Prezydent miasta, Katarzyna Kuczyńska-Budka, stwierdziła, że "możemy pomóc Piastowi lub skazać go na niebyt w Ekstraklasie". Zaznaczyła, że spadek klubu z czołowej ligi krajowej wiązałby się z jeszcze większymi kosztami na przyszłość w celu umożliwienia mu powrotu do najwyższej klasy rozgrywkowej.

Dzięki wsparciu z miasta, Gliwice zyskały większe udziały w spółce, sięgając 75,25%. Jednakże Zbigniew Kałuża, drugi co do wielkości akcjonariusz klubu, wyraził swoje zaniepokojenie dotyczące zarządzania klubem. Ostrzegł, że podnoszenie kapitału może prowadzić do dalszych długów, co utrudni sprzedaż akcji potencjalnym inwestorom.

Po otrzymaniu wsparcia finansowego, Piast szybko przeszedł do działania na rynku transferowym. Pierwszym wzmocnieniem został Erik Jirka, który przeszedł do klubu z Viktorii Pilzno. Jirka już wcześniej miał doświadczenie w Ekstraklasie, gdy był wypożyczony do Górnika Zabrze.

Rozmowy w klubie nie kończą się na nim. Piast ogłosił już drugi zimowy transfer, pozyskując Akima Zedadkę. Zawodnik przeszedł z Lille bez kwoty odstępnego i podpisał umowę do końca obecnego sezonu z opcją przedłużenia. Zedadka, były gracz takich klubów jak Clermont Foot czy Auxerre, ma za sobą 66 występów w Ligue 1 i debiut w reprezentacji Algierii.

Zedadka zdobędzie kluczowe miejsce na boisku po odejściu Arkadiusza Pyrki, który nie znalazł się w kadrze na styczniowy obóz w L'Albir w Hiszpanii. W mediach społecznościowych pojawiły się komentarze użytkowników, którzy wyrażają swoją frustrację związaną z sytuacją w klubie, nazywając obecną sytuację "jajami". Funkcjonująca narracja, że "za pieniądze podatników klub ściąga bogato opłacanych piłkarzy" nie przestaje budzić kontrowersji.

Piast Gliwice zainauguruje wiosenną rundę Ekstraklasy meczem z Śląskiem Wrocław, który odbędzie się 3 lutego o godzinie 19:00. Po jesiennej rundzie klub zajmował 11. miejsce w tabeli, mając 22 punkty i 4 punkty przewagi nad strefą spadkową. Co wydarzy się w nadchodzącej rundzie? Czy Piast wróci do formy i utrzyma miejsce w Ekstraklasie?