
Miedź przekracza 10 tysięcy dolarów w obliczu obaw o cła Trumpa!
2025-03-20
Autor: Andrzej
W czwartek na rynkach miedzi miało miejsce znaczące wydarzenie: cena miedzi osiągnęła 10 049 dolarów za tonę, a później stabilizowała się na poziomie 10 010,65 dolarów, co oznacza wzrost o 0,3 proc. w porównaniu do dnia poprzedniego. Od początku roku miedź podrożała o około 14 proc., w głównej mierze z powodu obaw, że Stany Zjednoczone mogą wprowadzić wysokie cła importowe, co miało miejsce wcześniej w przypadku stali i aluminium.
„To kolejna fala zmian cenowych, która dotyka rynków metali ze względu na możliwe cła w USA. Dostawy miedzi są kierowane do Stanów Zjednoczonych, co powoduje niedobory w innych regionach” – mówi Wei Lai, zastępca szefa działu handlowego w Zijin Mining Investment Shanghai Co., w rozmowie z agencją Bloomberg.
Amerykańscy nabywcy intensyfikują zakupy miedzi na międzynarodowych rynkach, chcąc zgromadzić jak największe zapasy przed ewentualnym wprowadzeniem ceł. Przewiduje się, że do USA może być skierowanych nawet ponad 100 tysięcy ton tego cennego metalu, co z pewnością napędza dalszy wzrost cen.
Różnica w dynamice wzrostu cen między rynkami jest znacząca. W Londynie, na giełdzie metali (LME), cena miedzi wzrosła w tym roku o około 14 proc., natomiast na amerykańskiej giełdzie towarowej Comex osiągnęła nawet 27 proc. Owa różnica cenowa staje się potężnym bodźcem dla producentów oraz pośredników do kierowania dostaw do USA, gdzie mogą uzyskać znacznie wyższe ceny. To z kolei prowadzi do pogłębiających się niedoborów w innych częściach świata.
Działania administracji Donalda Trumpa, która zleciła Departamentowi Handlu zbadanie kwestii importu miedzi, są postrzegane jako wprowadzenie do nałożenia ceł. Czołowe instytucje finansowe, takie jak Goldman Sachs i Citigroup, przewidują, że USA mogłyby wprowadzić 25-procentowe opłaty importowe na miedź do końca 2025 roku. Wzmożona presja na ceny metalu wywołała reakcję globalnych rynków, a przyszłość miedzi pozostaje niepewna wobec nadchodzących regulacji oraz zdarzeń politycznych.
Jak widać, sytuacja na rynku miedzi ciągle się rozwija i warto bacznie śledzić te zmiany, które mogą mieć wpływ na różne branże oraz światową gospodarkę.