
Zamykają program rekompensat! Kto teraz straci szansę na pieniądze?
2025-03-25
Autor: Tomasz
W Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej, w latach 80. XX wieku, kierowcy składali przedpłaty na popularne modele samochodów, takie jak fiat 126p (maluch) czy FSO 1500 (duży fiat). Wierzyli, że ich samochody kiedykolwiek do nich dotrą, jednak sytuacja okazała się katastrofalna. Wiele osób czekało bezskutecznie na swoje auta, co doprowadziło do ogromnego rozczarowania i finansowych strat.
W grudniu 1996 roku Sejm uchwalił ustawę, która umożliwiła zwrot przedpłat wraz z odsetkami osobom, które w 1981 roku dokonały płatności na te modele. Początkowo kwota rekompensaty wynosiła 5930 zł za malucha i 8400 zł dla dużego fiata.
Obecnie Ministerstwo Finansów ogłosiło, że rekompensata za malucha wzrośnie do 19 527 zł, a za Fiata 1500 do 27 671 zł. Mimo to, wiele osób nadal nie zgłosiło się po swoje pieniądze. Na koniec 2024 roku pozostaną 238 otwarte rachunki dla osób, które mają prawo do rekompensaty, co potwierdza, że wiele osób zapomniało o tym programie.
Ostatnie wypłaty rekompensat są realizowane przez PKO BP, który obsługuje rachunki przedpłat. Z informacji banku wynika, że ostatni wniosek został złożony w 2022 roku i dotyczył FSO 1500. Od 2015 roku bank wypłacił pieniądze tylko 11 osobom.
Co więcej, dziedzice mogą również ubiegać się o rekompensaty, o ile przedpłaty były regularnie wpłacane. Osoby zainteresowane zwrotem powinny udać się do placówki PKO BP z dowodem tożsamości i książeczką przedpłaty. Warto zaznaczyć, że nie ma wyznaczonego terminu na składanie wniosków, więc każdy ma szansę na otrzymanie pieniędzy niezależnie od upływu czasu.
Jednakże, Ministerstwo Finansów rozważa zakończenie programu rekompensat oraz wprowadzenie zmian w waloryzacji kwot. Jak potwierdził wiceminister finansów Jarosław Neneman, planowane jest odejście od systemu kwartalnych waloryzacji.
Osoby, które miały nadzieję na zwrot pieniędzy w przyszłych latach, powinny się śpieszyć, gdyż rządowe decyzje mogą na zawsze zamknąć drzwi do rekompensaty. To nie tylko kwestia finansowa, ale także emocjonalna dla wielu, którzy pamiętają czasy oczekiwania na swoje wymarzone auta.