
Mieszkańcy Jasionki wspominają żołnierzy US Army: "Córka wzięła ślub z jednym z nich!"
2025-04-11
Autor: Ewa
Odchodzą, ale pozostają w sercach
Amerykańscy żołnierze oficjalnie opuszczają Jasionkę, gdzie stacjonowali od lutego 2022 roku, wspierając wschodnią flankę NATO. Ich misja w okolicy dobiegła końca, a gen. Christopher Donahue, dowódca US Army w Europie i Afryce, zaznaczył w komunikacie prasowym, że czas na zmniejszenie obecności w Jasionce, aby zaoszczędzić miliony dolarów rocznie.
Kebaby, tacos i nowe przyjaźnie
Przez trzy lata, mieszkańcy podkarpackiej wsi zdążyli zżyć się z amerykańskimi żołnierzami. Klaudia, właścicielka budki z kebabami przy lotnisku, postanowiła wzbogacić menu o tacos i steki, widząc, jak chętnie żołnierze spędzają u niej czas. "Potrafili spędzić tam cały wieczór. Często też pomagali mi w różnych sprawach domowych" – relacjonuje.
Wzajemna pomoc i wspólne chwile
Klaudia wspomniała, jak żołnierze pomagali jej w codziennych sprawach—od napraw w domu po korzystanie z jej pomocy w kwestiach bankowych. Ich przyjaźń trwa, a żołnierze odegrają ważną rolę w życiu jej rodziny, zwłaszcza po tym, jak jej córka poślubiła jednego z nich.
Dobre wspomnienia z Jasionki
Nie tylko mieszkańcy, ale i lokalni pracownicy zyskali na tej więzi. Adam Juroszek, kierowca Bolta, podkreśla, jak ochoczo Amerykanie wręczali mu wysokie napiwki, co traktowali jako naturalny odruch.
Co dalej z Podkarpaciem?
Mimo wyjazdu armii amerykańskiej, Podkarpacie nie zostanie bez ochrony. Na terenie nadal stacjonują kontyngenty z innych krajów NATO, takich jak Norwegia, Niemcy i Wielka Brytania, zapewniając bezpieczeństwo regionu.