Dwa lata temu, podczas premiery iPhone'a 14, Apple wprowadziło nowatorską funkcję łączności satelitarnej, która w razie zagrożenia pozwala na nawiązanie kontaktu z służbami ratunkowymi nawet w miejscach bez zasięgu. Niestety, w Polsce ta funkcjonalność wciąż nie jest dostępna, co budzi zaniepokojenie w Ministerstwie Cyfryzacji.

Ministerstwo Cyfryzacji w akcji!

Na początku września Michał Gramatyka, wiceminister cyfryzacji, ogłosił, że rząd przekazał Apple dokument zatytułowany "Inicjatywa polskiego Ministerstwa Cyfryzacji w sprawie usługi satelitarnego powiadamiania ratunkowego". W dokumencie, datowanym na 27 września, wskazano na pilną potrzebę wprowadzenia łączności satelitarnej w Polsce, aby umożliwić obywatelom skuteczne kontaktowanie się z ratownikami w sytuacjach kryzysowych.

Dlaczego to takie ważne?

Gramatyka zaznaczył, że brak łączności satelitarnej w naszych telefonach może utrudnić wezwanie pomocy, zwłaszcza w odległych lokalizacjach, gdzie sieć komórkowa może być niedostępna. Celem Apple ma być nie tylko ułatwienie życia swoim użytkownikom, ale przede wszystkim uratowanie ludzkich istnień.

Gdzie łączność satelitarna jest już dostępna?

Apple udostępniło tę funkcję głównie w USA oraz wybranych krajach Europy, takich jak Francja, Irlandia i Niemcy. Polacy mogą jednak nadal czuć się zaniepokojeni, ponieważ w kraju nie działają telefony łączące się z numerem alarmowym 112 za pomocą systemu satelitarnego.

Co dalej?

Wiceminister wyraził nadzieję na szybkie wprowadzenie satelitarnej łączności w Polsce. Jest to kluczowe, aby nie tylko zwiększyć bezpieczeństwo, ale również poprawić dostępność do szybkiej reakcji w nagłych wypadkach. Obecnie nie wiadomo, jak firma Apple zareagowała na apel Ministerstwa, ale wpływowa prośba może skłonić giganta technologicznego do działania. Wcześniejsze doświadczenia pokazują, że Apple ma swoje priorytety, ale Polska, mimo że nie jest najważniejszym rynkiem, w przeszłości zdobywała pewne innowacje, takie jak Apple Pay.

Wyzwanie dla Apple

Realizacja satelitarnej łączności będzie wymagała współpracy nie tylko z Apple, ale również z lokalnymi operatorami sieci komórkowych oraz odpowiednim ministerstwem. Czas pokaże, czy Ministerstwo Cyfryzacji wpłynie na decyzje w Cupertino, a każda chwila czekania może być kwestią życia i śmierci dla tych, którzy narażeni są na niebezpieczeństwo w naszych pięknych, ale czasem niedostępnych zakątkach Polski. Czy Apple weźmie pod uwagę apel polskiego rządu? Dla zdrowia i bezpieczeństwa Polaków, mamy nadzieję, że tak!