Świat

Mocne słowa byłego doradcy Donalda Trumpa. "Z całym szacunkiem dla waszych przyjaciół"

2025-03-18

Autor: Tomasz

Były doradca prezydenta Donalda Trumpa, John Bolton, udzielił kontrowersyjnego wywiadu, w którym poruszył kwestię potencjalnych zagrożeń ze strony Rosji dla krajów NATO. W rozmowie zasugerował, że jeśli Trump zdecyduje się na wycofanie USA z Sojuszu, Putin może być skłonny do działania.

"Myślę, że jeżeli Trump wycofa się z NATO, co uważam za realną możliwość, albo osłabi sojusz w taki sposób, że zobowiązania wynikające z artykułu 5. stracą swoją moc, to Rosja może podjąć agresywne kroki" - powiedział Bolton.

Wyraził również obawy dotyczące ambicji Moskwy, która zdaje się stale dążyć do odzyskania wpływów na terenach byłego imperium rosyjskiego, wymieniając wysoko potencjalne cele, takie jak Armenia, Azerbejdżan, Gruzja, Mołdawia oraz Białoruś.

„Przed atakowaniem NATO Moskwa ma szereg innych ‚kawałków’ do pozbierania. Jeśli byłbym w kraju bałtyckim, Polską lub jakimkolwiek innym państwem środkowoeuropejskim, to zdecydowanie obawiałbym się tak osłabionego NATO. Z całym szacunkiem dla waszych przyjaciół w zachodniej Europie, nie sądzę, by byli w stanie zrównoważyć potęgę USA” - dodał Bolton.

W kontekście Polski, Bolton zasugerował, że polskie władze powinny pomyśleć o strategii, która może przekonać prezydenta Trumpa, iż dalsze członkostwo Polski w NATO oraz wsparcie dla naszego kraju są korzystne dla jego osobistych interesów. Zauważył, że wydatki na obronność, które w Polsce sięgają 4% PKB, mogą być argumentem dla Trumpa o pozostaniu amerykańskich żołnierzy w kraju.

„Jeżeli Polska nie potrafi utrzymać uwagi USA, to nie wiem, który kraj europejski mógłby to zrobić” - skomentował Bolton, zauważając znaczenie polskiej dyplomacji w tym kontekście.

Dodatkowo, Bolton zwrócił uwagę, że ewentualna decyzja o wycofaniu USA z NATO spoczywa w całości w rękach Donalda Trumpa, który ma kluczowe słowo w tej sprawie. Niewykluczone jednak, że zmiany na amerykańskiej scenie politycznej po nadchodzących wyborach mogą wpłynąć na przyszłość sojuszu i bezpieczeństwo Polski.