Monika Olejnik, jedna z najbardziej stylowych postaci w polskich mediach, nie przestaje zaskakiwać swoimi modowymi wyborami. Ostatnio została "przyłapana" podczas zakupów w Warszawie, gdy paradowała w niezwykle odważnym, zielonym futerku, które przypominało trawę. Do tego torebka warta 11 tysięcy złotych – czyżby tym razem hit sezonu?

Jako ikona stylu, Olejnik przez dekady zdobywała uznanie nie tylko dzięki prowadzonym programom, ale przede wszystkim ze względu na swój unikalny smak. Dziennikarka, która od lat jest na czołowej scenie politycznej, nie boi się zadawać trudnych pytań politykom w swoim programie "Kropka nad i". Mimo niedawnej walki z nowotworem piersi, która zagrażała jej zdrowiu, Monika nie tylko wróciła do formy, ale także zaskakuje swoją energią i stylem.

Dodatkowo, Monika Olejnik stała się również obiektem zainteresowania w świecie mody. Jej najnowsza stylizacja, w której pojawiła się na okładce jubileuszowego wydania magazynu "Elle", wzbudziła wiele emocji w mediach społecznościowych. Internauci są podzieleni, ale większość zgadza się co do jednego – Olejnik to prawdziwa ikona stylu.

Ostatnia casualowa stylizacja Moniki składała się z czarnych skórzanych spodni, ciężkich butów Miu Miu (wartość 10 tysięcy złotych) oraz wspomnianej zielonej kurtki od H&M, współpracującej z Iris Apfel. Dodatkowo, model torebki ALAÏA, który miała na sobie, sięgał kolejnych 11 tysięcy złotych.

Podczas zakupów dziennikarka zaopatrzyła się w świeże owoce i jogurty, co pokazuje, że dba o zdrowy styl życia. Czy Monika Olejnik znowu wyznacza trendy? Zobaczcie sami jej najnowsze stylizacje na ulicach Warszawy – klasowy wygląd pełen osobowości!