Nowa analiza przedstawiona na Światowym Kongresie Udarowym w Abu Zabi ujawnia alarmujący fakt: za udarami mózgu, które są jedną z głównych przyczyn śmierci Polaków, aż 80% winy ponoszą czynniki, które można modyfikować. Głównym winowajcą jest nadciśnienie tętnicze, które stanowi poważniejsze zagrożenie dla zdrowia niż palenie papierosów!

Sami Polacy doświadczają rosnącej liczby udarów, co w ciągu ostatnich 30 lat wzrosło o 70%. Według najnowszych danych Narodowego Funduszu Zdrowia, w Polsce w 2023 roku 74,7 tys. osób doznało udaru, co wywołuje niepokój w kontekście ochrony zdrowia w kraju.

Specjaliści podkreślają, jak kluczowe jest rozpoznawanie objawów udaru. Wczesna interwencja medyczna znacząco zwiększa szansę na pełne zdrowienie. Udar objawia się m.in. osłabieniem mięśni twarzy, zniekształconą mową, osłabieniem kończyn oraz zaburzeniami równowagi.

Z najnowszych badań wynika, że wzrost zachorowalności na udar mózgu jest nie tylko związany z procesem starzenia się społeczeństwa, ale także z rosnącym wpływem modyfikowalnych czynników ryzyka, takich jak otyłość, niezdrowa dieta, czy brak aktywności fizycznej. Na przykład, zbadając zmiany w latach 1991-2021, naukowcy łączą wysokie BMI, wysokie temperatury oraz niewłaściwe odżywianie jako kluczowe elementy zwiększające ryzyko udaru.

„Nadmierna masa ciała przyczynia się do czterokrotnego wzrostu ryzyka udaru,” powiedział prof. Konrad Rejdak, prezes Polskiego Towarzystwa Neurologicznego, który wyjaśnia, że ponadto działania związane z niezdrowym trybem życia, takie jak dieta bogata w napoje słodzone, niska aktywność fizyczna czy palenie tytoniu, mają dramatyczny wpływ na nasz organizm.

Zaskakujące jest, że aż 40% Polaków z nadciśnieniem tętniczym może nie mieć nawet świadomości swojego problemu. Dlatego tak ważna jest regularna kontrola ciśnienia krwi, zwłaszcza wśród młodych osób, które często zaniedbują ten aspekt zdrowia. Lekarze alarmują, że tłum podstawowych problemów zdrowotnych, takich jak zawały serca czy udary, w dużej mierze wynika z niewłaściwego podejścia do monitorowania stanu zdrowia.

Co więcej, jakość powietrza także odgrywa niezwykle istotną rolę w kontekście zdrowia publicznego. Zanieczyszczenia powietrza prowadzą do wzrostu przypadków nie tylko udarów mózgu, ale również chorób układu krążenia. Dr Piotr Dąbrowiecki, alergolog, wykazał związek między zanieczyszczeniem powietrza a ilością pacjentów z chorobami naczyniowymi.

Wyniki tych badań powinny skłonić do działania nie tylko wśród decydentów politycznych, ale przede wszystkim w społeczeństwie, które musi wziąć odpowiedzialność za swoje zdrowie. Kluczem do sukcesu w walce z udarami mózgu jest świadomość, edukacja oraz zmiana stylu życia na zdrowszy. To może uratować tysiące istnień!