„Najgorszy burmistrz w USA” sprzeciwia się deportacjom nielegalnych imigrantów. Homan reaguje!
2024-11-21
Autor: Jan
Donald Trump potwierdził, że wojsko weźmie udział w operacji masowej deportacji nielegalnych imigrantów z USA. Obietnica ta była odpowiedzią na frustrację milionów Amerykanów, zmagających się z problemami związanymi z niekontrolowanym wprowadzeniem do kraju osób z różnych zakątków świata.
Tom Homan, nowy szef straży celnej i granicznej, odniósł się do zapowiedzi niektórych polityków Partii Demokratycznej, którzy zapowiedzieli, że nie będą wspierać tych działań oraz mogą je nawet utrudniać.
„Najgorszy burmistrz w USA”, burmistrz Chicago Brandon Johnson, oraz gubernator Massachusetts Maura Healey, stanowczo sprzeciwiają się planom Trumpa dotyczących masowych deportacji nielegalnych imigrantów. Władze tych dwóch miast, w tym także burmistrz Bostonu Michelle Wu, argumentują, że deportacje tylko pogłębią problemy społeczne i będą miały negatywne konsekwencje dla lokalnych społeczności.
Homan w wywiadzie dla Newsmax zaznaczył, że nie oczekuje wsparcia od przeciwników, ale ostrzegł, iż władze lokalne będą musiały się „odsunąć”, ponieważ nowa administracja wie, co robić. Podkreślił, że jeżeli zajdzie taka konieczność, dodatkowe zasoby zostaną skierowane do miast, które będą stawiać opór.
– Insystuję, że muszą przestudiować prawo – powiedział, przypominając, że chodzi o osoby przebywające w USA nielegalnie, które mogą stanowić zagrożenie.
Homan podkreślił, że niewłaściwe jest, aby jakikolwiek wybrany urzędnik sprzeciwiał się działaniom mającym na celu zapewnienie bezpieczeństwa społeczności poprzez usunięcie potencjalnych zagrożeń.
– Prezydent planuje skupić się na zagrożeniach bezpieczeństwa narodowego oraz publicznego – dodał, podkreślając, że odpowiedzialność urzędników polega na ochronie społeczeństw.
Dodatkowo, eksperci wskazują, że nielegalna imigracja staje się rosnącym problemem w USA, przyczyniając się do wzrostu przestępczości i obciążając lokalne systemy zdrowotne oraz edukacyjne. Działania Homan sugerują, że nowe podejście do polityki imigracyjnej może wprowadzić wiele kontrowersji i podzielić społeczeństwo.
Homan wyraził nadzieję, że polityczni przeciwnicy zdobędą się na refleksję i uznają, że bezpieczeństwo narodowe powinno być priorytetem, co może skłonić ich do podjęcia współpracy w zakresie deportacji nielegalnych imigrantów.