Czy to już potwierdzenie? Pierwsze zdjęcia czołgów M1A2 SEPv3, które mogą trafić do Wojska Polskiego!

W grudniu 2024 roku w USA, w stanie Ohio, dostrzeżono interesujący transport kolejowy, który przykuł uwagę miłośników militariów i ekspertów. W składzie o oznaczeniu CSX 7209 znajdowało się aż 28 czołgów M1A2 SEPv3, najnowszego wariantu legendarnego systemu Abrams. Obecnie głównym użytkownikiem czołgów Abrams jest armia amerykańska, ale pojazdy te zostały również zamówione przez Australię.

Zaskakujący kamuflaż w odcieniach zieleni, brązu i czerni sugeruje, że te maszyny nie trafią do Australii. Co więcej, nowe mocowania anteny firmy L3Harris mogą wskazywać, że czołgi są przeznaczone dla Polski. Zdjęcia krążące po sieci mogą zatem być pierwszymi obrazkami nowoczesnych czołgów, które trafią do Polskiego Wojska.

Pierwotnie dostawy tych maszyn miały rozpocząć się w 2025 roku, ale wiadomo już, że pierwsze egzemplarze mogą pojawić się w Polsce jeszcze w tym roku!

Polski potrójny arsenał czołgowy

Polsko-armijny park czołgów będzie oparty na trzech rodzinach pojazdów. Pierwsze z nich to czołgi Leopard 2, z których Polska otrzymała 128 sztuk w latach 2002-2003. W ostatnich latach, nasza armia wzbogaciła się o dodatkowe egzemplarze, a modernizacja tych maszyn do standardu 2PL trwa w najlepsze, z przewidywaną całkowitą liczbą 128 zmodernizowanych pojazdów do 2027 roku.

Drugą grupę stanowią koreańskie czołgi K2, z których do tej pory dostarczono 180 sztuk za 3,37 miliarda dolarów. Oczekuje się, że umowy dotyczące kolejnych 180 jednostek są w trakcie negocjacji. Czołgi K2, znane z nowoczesnych technologii, będą istotnym elementem naszego nowoczesnego arsenału.

Nie można zapomnieć o M1 Abrams. Na początku 2023 roku, Polska zakupiła 116 używanych czołgów M1A1FEP oraz 250 nowych M1A2SEPv3 za 4,75 miliarda dolarów. Choć dostawy miały trafić do Polski w roku 2025-2026, pierwsze jednostki są już w drodze!

Dlaczego M1A2SEPv3 jest najlepszym wyborem?

Czołg M1A2SEPv3 to jeden z najcięższych i najbardziej zaawansowanych czołgów świata, ważący około 67 ton. Z uzbrojeniem w armatę M256 kal. 120 mm oraz maksymalną prędkością do 68 km/h, z pewnością stanie się potężnym wsparciem dla polskich sił lądowych.

Jego zaawansowany silnik o mocy 1500 KM oraz innowacyjne technologie, takie jak system zarządzania stanem pojazdu (VHMS) czy amunicja programowalna (Ammunition DataLink - ADL), czynią z M1A2SEPv3 czołg, który będzie odgrywał kluczową rolę w nowoczesnej armii. Warto także dodać, że amunicja do tych maszyn nie tylko ułatwia logistykę, ale również zwiększa elastyczność na polu bitwy.

Czy spodziewacie się, że M1A2SEPv3 zadebiutuje w polskim arsenale jeszcze w tym roku? Trzymamy kciuki za dostawy! Pozostańcie z nami na bieżąco, ponieważ na pewno będziemy śledzić rozwój tej ekscytującej sytuacji!