Najnowsze badania przeprowadzone przez zespół naukowców z Wielkiej Brytanii rzucają nowe światło na długoterminowe skutki COVID-19. Zespół przebadał 351 pacjentów, którzy trafili do szpitala z powodu tej choroby. Okazało się, że ich zdolności poznawcze były znacząco obniżone od 12 do 18 miesięcy po zakażeniu w porównaniu do osób, które nie przechodziły COVID-19. Co szokujące, deficyty poznawcze odpowiadały 20 latom normalnego starzenia się mózgu, co alarmuje badaczy o potencjalnych, długotrwałych konsekwencjach tej pandemii.

W badaniach krwi byłych pacjentów stwierdzono podwyższone markery urazów mózgowych oraz zmniejszoną objętość przedniej części kory mózgowej, co jest kluczowe dla wielu wyższych funkcji poznawczych. Obszar ten, zwany korą zakrętu obręczy, odgrywa ważną rolę w zarządzaniu procesami emocjonalnymi i pamięciowymi, co rodzi obawy o przyszłość zdrowia psychicznego osób po COVID-19.

Dalsze badania są już w toku, mające na celu zbadanie, czy podobne skutki występują także w innych chorobach zakaźnych. Co przerażające, dysfunkcje poznawcze zauważono nie tylko u pacjentów z powikłaniami neurologicznymi, ale także u tych, którzy nie mieli wcześniejszych problemów zdrowotnych.

Benedict Michael, autor badań, podkreśla, że COVID-19 może wpływać na funkcje poznawcze w szokujący sposób. Ponadto, w badaniu uczestniczyły osoby, które przeszły COVID-19 ciężko, co może ograniczać możliwość uogólnienia wyników na wszystkich pacjentów.

Jednakże badanie wzbudziło kontrowersje. Profesor Christoph Kleinschnitz z Essen, krytykując te odkrycia, zauważa, że istnieją badania wskazujące, że problemy poznawcze po COVID-19 są raczej łagodne i mogą być związane z wcześniejszymi schorzeniami psychicznymi, takimi jak depresja czy lęki.

W obliczu takich sprzecznych wyników, wiele osób zaczyna się zastanawiać: Co to oznacza dla nas? Obawiają się, że zwolnienia w pracy lub nauce mogą być efektem "mgły mózgowej" spowodowanej COVID-19. Ważne jest, aby każdy, kto doświadczył objawów COVID-19, śledził swoje samopoczucie i konsultował się z lekarzami, aby jak najszybciej wychwycić ewentualne problemy ze zdrowiem.

Z troską obserwujemy rozwój wydarzeń. Czy jesteśmy świadkami nowej fali problemów zdrowotnych związanych z efektem COVID-19, które mogą dotknąć nie tylko tych, którzy przeszli ciężką postać zakażenia? Czas pokaże.