W mediach społecznościowych, profile grzybiarskie zalały zdjęcia smardzów, ekskluzywnych grzybów, które obecnie rosną i dostarczają radości miłośnikom leśnych wypraw. Kwiecień i maj to idealny czas na poszukiwanie tych smakołyków, a ich obecność jest szczególnie intensywna w miejscach, gdzie nie było mrozów.

Justyn Kołek, doświadczony edukator i grzyboznawca, podkreśla, że smardze są nie tylko smaczne, ale i drogie – ich cena może osiągać nawet 400 zł za kilogram, podczas gdy suszone grzyby mogą kosztować jeszcze więcej! Zbieranie smardzów w lesie jest zabronione – zgodnie z przepisami można je zbierać jedynie na prywatnych posesjach, w ogrodach czy przestrzeniach miejskich. Rośnie tam, gdzie podłoże pokryte jest korą sosnową, a ich orzechowy smak sprawia, że są często wykorzystywane w kuchni w ekskluzywnych restauracjach. Jednak gotowaniem tych grzybów powinny zajmować się tylko osoby z odpowiednim doświadczeniem.

Warto jednak wiedzieć, że smardze łatwo pomylić z piestrzenicą kasztanowatą, która może być szkodliwa – uwalnia opary powodujące podrażnienie oczu i gardła. W przeciwieństwie do smardzów, piestrzenica ma pusty środek. Grzyby można zbierać przez cały rok, chociaż wiele osób kojarzy je jedynie z latem i jesienią. Na przykład zimą można spotkać boczniaki!

Sytuacja zbiorów smardzów w tym roku skomplikowana jest przez zmiany pogodowe – smardze pojawiają się nieco później niż zwykle. Wiesław Kamiński, ekspert kulinarny, krytykuje też przepisy zakazujące zbierania smardzów w lasach – mandat za nielegalne zbieranie może sięgać 5000 zł. W sąsiednich krajach takich jak Słowacja, Czechy czy Litwa, zbieranie smardzów nie jest objęte tak rygorystycznym zakazem.

Kamiński przypomina, że zbieranie smardzów nie wpływa negatywnie na ich populację – w USA odbywają się coroczne festiwale poświęcone tym grzybom, gdzie zbiera się je masowo w tych samych miejscach, a ich liczba wciąż rośnie. Mówi też o możliwości podawania smardzów w różnych potrawach – doskonale komponują się w sosie śmietanowym z makaronem, a także z nadzieniem z koziego sera. Ich wyrafinowany, mięsny smak sprawia, że są prawdziwym rarytasem na talerzu.

Czy jesteś gotowy na własne grzybobranie? Zbierz smardze, ale pamiętaj o przestrzeganiu przepisów!