Nawrocki na Jasnej Górze: Skandal wśród modlitwy! Internauci nie mogą uwierzyć
2025-01-11
Autor: Agnieszka
W sieci pojawiły się kontrowersyjne fragmenty ze spotkania z Karolem Nawrockim, które miało miejsce na Jasnej Górze. Zgromadzeni kibice skandowali głośne hasło: "raz sierpem, raz młotem, czerwoną hołotę!". Cała sytuacja miała miejsce w tle braku reakcji ze strony szefa IPN, co natychmiast wywołało falę oburzenia wśród internautów.
Prof. Marek Migalski, znany politolog, nie krył zdziwienia zaistniałą sytuacją, komentując ją na platformie X. O. Grzegorz Kramer, jezuita, również wyraził swoje zaniepokojenie, pisząc: "Modlitwa nie może kończyć się okrzykami przeciwko innym. Inaczej nie jest modlitwą". Dodał, że zamieszanie wokół Jasnej Góry wzbudza w nim smutek i wskazał, że mogłyby istnieć bardziej odpowiednie miejsca na połączenie polityki z kibicowskimi emocjami.
Wśród emocjonujących momentów wydarzenia było pojawienie się na scenie nastoletniego chłopca, który pytając Nawrockiego, stwierdził: "Jak pan zostanie prezydentem, to nie dopuści pan do wprowadzenia lewackiej ideologii w szkołach?". Szef IPN odpowiedział zdecydowanie: "Tak Xavier, nigdy do tego nie dopuszczę".
Reakcje bezpośrednich świadków i internautów są jednoznaczne. Dziennikarz Krzysztof Stanowski przyznał, że zaniepokoiłby się, gdyby jego 11-letni syn zadawał takie pytania. Z kolei dziennikarka Katarzyna Sadło, znana jako "Kataryna", zasugerowała, że takie pytania mogą świadczyć o tym, że rodzice posyłają dzieci do politycznych konfrontacji.
Mariusz Baczyński z Onetu wyraził swoje oburzenie, przypominając, że Jasna Góra to dla niego ważne miejsce i nie powinno być wykorzystywane do organizacji partyjnych wieców. Wspomniał również, że brakuje jedynie transparentów, a sytuacja ma potencjał, by stać się poważnym zagrożeniem dla wartości, jakie reprezentuje to święte miejsce.
Całe wydarzenie wywołuje pytania o granice politycznych manifestacji w miejscach kultu i o rolę, jaką instytucje duchowe powinny odgrywać wobec tego rodzaju skandalicznych incydentów. Jakie będą dalsze reperkusje i czy instytucje podejmą kroki w tej sprawie? Ludzie domagają się reakcji i odpowiedzialności!