
Negocjacje pokojowe. Stany Zjednoczone dają Rosji "kilka tygodni"
2025-04-04
Autor: Anna
Podczas konferencji prasowej po ostatnim posiedzeniu ministrów spraw zagranicznych NATO w Brukseli, senator Marco Rubio wyraził optymizm w kwestii potencjalnego zakończenia konfliktu w Ukrainie. Zauważył, że Ukraińcy okazali chęć do całkowitego zawieszenia broni, co stworzyłoby przestrzeń do negocjacji pokojowych.
– Teraz to Putin i Federacja Rosyjska muszą szybko zdecydować, czy poważnie myślą o pokoju, czy użyją taktyki przeciągania negocjacji na wiele miesięcy – mówił Rubio, podkreślając, że zakończenie tego konfliktu byłoby korzystne dla całego świata.
Rubio zaznaczył, że Moskwa zna stanowisko Waszyngtonu w sprawie chęci zakończenia wojny, a prezydent Donald Trump nie zamierza wpadać w pułapkę niekończących się dyskusji. Dodał, że to działania Rosji, a nie słowa, będą świadczyć o faktycznych intencjach Moskwy. – Jeśli Rosjanie nie są zainteresowani pokojem, wkrótce się o tym przekonamy – powiedział.
Rubio zauważył, że, choć pojawiają się zarówno "niepokojące oznaki", jak i "dające nadzieję sygnały", Stany Zjednoczone oczekują najpierw zawarcia zawieszenia broni, a potem przystąpienia do konkretnych rozmów dotyczących warunków pokojowych. Stwierdził również, że obie strony, Ukraina i Rosja, będą musiały pójść na pewne ustępstwa, ale nie chciał zdradzać, jakie mogą to być ustępstwa, podkreślając, że będą one wynikiem ich negocjacji.
Jak dodał, negocjacje nie mogą trwać w nieskończoność, a zintensyfikowane działania amerykańskiego Kongresu w kierunku wprowadzenia nowych sankcji na Rosję stanowią dodatkowy element presji. Rubio ostrzegł, że jeżeli nie pojawią się konkretne postępy w kierunku pokoju, to Kongres będzie dążył do zwiększenia sankcji, co zaszkodzi relacjom USA z Rosją.
We wtorek rosyjski negocjator Kirił Dmitrijew przybył do Waszyngtonu, gdzie spotkał się z amerykańskim wysłannikiem Steve'em Witkoffem. Rubio wskazał, że ważne jest, aby przekazać mocełączenie, że istnieje pilna potrzeba zobaczenia rzeczywistych postępów w negocjacjach.
Co więcej, Rubio podkreślił, że Rosja już naruszyła warunki rozejmu, nie przestrzegając postanowień dotyczących ochrony obiektów energetycznych. – To nie jest dobry znak. Powinniśmy się jednak spodziewać, że działania wojenne będą kontynuowane zarówno na Ukrainie, jak i wewnątrz Rosji. Na horyzoncie mogą się również pojawić nowe wyzwania geopolityczne, a także rosnąca liczba protestów wewnętrznych w Rosji, które mogą wpłynąć na decyzje Kremla.
Jak widać, sytuacja na wschodniej części Europy jest dynamiczna, a przyszłość pokoju zależy od wielu zmiennych. Czy Rosja podejmie konkretne kroki w stronę dialogu, czy jednak zdecyduje się na eskalację konfliktu? Te pytania wciąż pozostają otwarte.