Sport

"Nic szczególnego". Selekcjoner Litwinów o Lewandowskim

2025-03-22

Autor: Agnieszka

Reprezentacja Litwy przegrała z Polską 0:1 w eliminacjach Mistrzostw Świata 2026, mimo że mecz odbył się na terenie przeciwnika, w Warszawie. Jedyną bramkę w spotkaniu strzelił słynny Robert Lewandowski w 81. minucie, jednak Edgaras Jankauskas, selekcjoner Litwy, był zadowolony z postawy swoich zawodników.

- Zagraliśmy solidnie przeciwko silnemu przeciwnikowi. Graliśmy kompaktowo w obronie i mieliśmy swoje szanse - podkreślił Jankauskas na konferencji prasowej, wyrażając nadzieję, że jego drużyna wkrótce przełamię złą passę.

Litewscy kibice licznie wspierali swoją drużynę na stadionie, co przyniosło zawodnikom dodatkową motywację. - Fenomenalne wsparcie kibiców dodaje nam sił - przyznał trener, który po meczu zachęcał swoich podopiecznych, by nie przyzwyczajali się do porażek i koncentrowali się na przyszłych wyzwaniach.

W swoim komentarzu na temat występu Lewandowskiego, Jankauskas zauważył, że jego zespół dobrze radził sobie z polską linią ataku. - Myślę, że poradziliśmy sobie z całą ich linią ataku. Nie widziałem w grze Roberta niczego szczególnego. Jeżeli chodzi o gola, był rykoszet, Edvinas nie mógł się zasłonić. To człowiek, który strzelał gole przez całe swoje życie, zdobywając po 20-30 bramek w każdym sezonie, jeden z najlepszych napastników tego stulecia - nic dziwnego, że to właśnie on strzelił gola - podsumował selekcjoner.

Jankauskas dodał, że mimo różnic w klasie zawodników, jego drużyna pokazała, że potrafi zagrozić rywalowi. Przed Litwinami kolejne wyzwanie - poniedziałkowy mecz z Finlandią, który może okazać się kluczowy w kontekście dalszych eliminacji oraz morale drużyny.