Rozrywka

Nicole Kidman łamie społecz­ne tabu. "Najgorętszy film"

2024-10-02

Romy (Nicole Kidman), wpływowa dyrektorka, zaczyna zdradzać swojego męża, reżysera miejskiego teatru Jacoba (Antonio Banderas). Zaskakujące jest to, że nie dzieje się tak dlatego, że ich życie seksualne uległo pogorszeniu.

Szokujący film, który został usunięty z ramówki festiwalu za niezbyt przyzwoite sceny dla dorosłych, wzbudza ogromne kontrowersje wśród widzów.

W "Babygirl", Romy wymyka się z pokoju, kiedy mężczyzna kładzie się spać, aby samotnie dokończyć to, czego nie udało się jej osiągnąć z Jacobem. Wkrótce kobieta nawiązuje romans z młodszym stażystą Samuel'em (Harris Dickinson). Pomimo swojej pozycji i wieku, Romy i Samuel zaczynają walczyć o władzę, co prowadzi do nieprzewidywalnych konsekwencji. Samuel przypomina jej, że jednym telefonem może zrujnować całe jej życie.

Film "Babygirl" przyniósł Nicole Kidman nagrodę za główną rolę kobiecą podczas Festiwalu Filmowego w Wenecji, gdzie zdobyła uznanie za występ w tej odważnej roli. Kidman pokonała takie gwiazdy jak Angelina Jolie, która gra Marię Callas w nowym filmie, oraz Julianne Moore, występującą w debiutanckim pełnometrażowym filmie Pedro Almodovara.

Dziennikarz "Die Welt" określił "Babygirl" jako najgorętszy film festiwalu, co skłania do dyskusji na temat tematyki i przesłania tej produkcji. W Polsce film będzie miał swoją premierę 10 stycznia 2025 roku, co już teraz wzbudza duże zainteresowanie wśród kinomanów.

Warto dodać, że temat zdrady w filmie oraz walka o władzę w relacjach zawodowych i prywatnych odzwierciedlają szersze zjawiska społeczne, które stają się coraz bardziej aktualne. Fabuła skłania do refleksji o tym, jak nasze decyzje mogą wpływać na życie innych oraz o granicach, które jesteśmy gotowi przekroczyć w imię osobistych pragnień.