Nie tak różowo w domu Hakiela, jak się wszystkim wydaje. Dominika nie ma z tym problemu!
2025-01-15
Autor: Magdalena
Związek Marcina Hakiela i Dominiki Serowskiej trwa już od półtora roku, a kobieta szybko zyskała popularność wśród fanów. Poznali się niedługo po rozstaniu Hakiela z jego poprzednią partnerką, również nazywaną Dominiką. Para przez pewien czas ukrywała swój związek, ale w końcu postanowili ujawnić swoje uczucia i zaczęli pojawiać się wspólnie na wydarzeniach medialnych.
Choć w mediach pojawiały się plotki o ich ślubie – zwłaszcza po tym, jak Dominika nazwała się "panią Hakielową" – żadne z nich nie potwierdziło, że są małżeństwem. Natomiast kilka miesięcy temu ogłosili, że spodziewają się dziecka, a ich synek Romeo przyszedł na świat na początku grudnia.
Dominika aktywnie prowadzi swojego Instagrama, gdzie zbudowała społeczność liczącą prawie 45 tysięcy obserwujących. Chcąc zbliżyć się do fanów, zorganizowała sesję pytań i odpowiedzi, podczas której poruszyła różne tematy, w tym zbiórkę na WOŚP.
Jedno z pytań dotyczyło gotowania w ich domu. Ku zaskoczeniu wielu, Dominika przyznała, że żadne z nich nie jest zapalonym kucharzem. "U nas z gotowaniem to jest ciężki temat. Ani ja, ani Marcin nie jesteśmy zagorzałymi kucharzami, chociaż potrafimy przygotować całkiem niezłe obiady. Marcin gotuje trochę częściej, ja czasami coś robię, ale nie jest to moje ulubione zajęcie" - wyznała.
Mimo trudności para raczej sobie radzi: "Albo gotujemy, albo zamawiamy coś z jedzeniem, byleby nie było monotonnie. Czasem decydujemy się na domowe obiady, a czasem wybieramy coś innego w zależności od nastroju."
Nie można nie zauważyć, że Dominika, mimo braku doświadczenia w kuchni, podchodzi do tych trudności z humorem i otwartością. W świecie show-biznesu, gdzie idealne wizerunki często dominują, ich szczerość stanowi miłą odmianę.
Czas pokaże, jak potoczy się ich życie rodzinne, ale na pewno są gotowi stawić czoła wszystkim wyzwaniom, jakie przyniesie macierzyństwo i życie we dwoje.