Nie żyje niewidomy muzyk ze słynnego duetu. "Zostałam całkiem sama"
2025-04-08
Autor: Jan
Z ogromnym żalem informujemy o śmierci Amadou Bagayoko, jednego z członków duetu Amadou & Mariam. O tragicznym zdarzeniu poinformował minister kultury Mali, Mamou Daffé, podczas oficjalnego wystąpienia w telewizji państwowej. Muzyk zmarł po krótkiej chorobie, a jego stan zdrowia nagle się pogorszył, co wymagało pilnego przewiezienia do szpitala w rodzinnym Bamako.
Mariam Doumbia, żona Amadou i współtwórczyni duetu, podzieliła się swymi uczuciami w rozmowie z BBC: "Wzięłam jego dłoń i próbowałam nią wykonać jakieś ruchy, ale się nie poruszyła. Powiedziałam: 'Amadou, nie rób tego, porozmawiaj z Mariam...', ale on już nic nie mówił. Pomyślałam, że jeśli Amadou tak po prostu odszedł, to ja, ja została całkiem sama. Jestem sama i tak już pozostanie w życiu."
Amadou Bagayoko był nie tylko utalentowanym gitarzystą, ale również symbolem niesamowitej siły i pasji. Był członkiem legendarnego zespołu Ambassadeurs du Motel de Bamako, który zdobył serca wielu fanów w Afryce w latach 60. Mariam Doumbia, jego żona, śpiewała na tradycyjnych festynach i oboje poznali się w Instytucie dla Niedowidzających w Bamako. Ich niezwykła historia miłosna oraz muzyczne osiągnięcia łączą się w jedno, tworząc wyjątkowy duet.
Amadou i Mariam zyskali międzynarodową popularność, ich koncerty przyciągały tłumy, a ich muzyka łączyła ludzi z różnych kultur. Występowali na renomowanych festiwalach muzycznych na całym świecie, takich jak Coachella, Lollapalooza, Glastonbury, Sziget i Roskilde, a także w Polsce, na Open'er Festival. Ich współprace z gwiazdami takimi jak U2, Coldplay, Manu Chao czy Damon Albarn pokazują ich niezwykły talent i charyzmę.
W roku 2009 wystąpili podczas ceremonii wręczenia Pokojowej Nagrody Nobla dla Baracka Obamy, co tylko zwiększyło ich rozpoznawalność na arenie międzynarodowej. Duet zagrał również na otwarciu Mistrzostw Świata w Piłce Nożnej w RPA w 2010 roku oraz na zamknięciu letnich Igrzysk Paraolimpijskich 2024 w Paryżu – to było ostatnie ich wspólne wystąpienie.
Amadou Bagayoko często podkreślał, że dzielenie się muzyką i doświadczeniem z innymi artystami jest najbardziej pasjonującą przygodą, jaką może przeżyć muzyk. Jego strata to niewątpliwie ogromny cios dla świata muzyki oraz dla wszystkich, którzy podziwiali jego talent.