Finanse

"Niebezpieczeństwo na granicy!" Wojska ONZ z Polakami w składzie alarmują o atakach Izraela

2024-10-06

"UNIFIL wyraża głębokie zaniepokojenie w związku z niedawnymi działaniami Sił Obronnych Izraela w bezpośrednim sąsiedztwie pozycji 6-52 na południowy wschód od Marun ar Ras (Sektor Zachodni) na terytorium Libanu" - ogłosiła misja w komunikacie.

Izraelskie wojsko miało być poinformowane o sytuacji przez tradycyjne kanały.

"To bardzo niebezpieczne zjawisko. Niedopuszczalne jest narażanie bezpieczeństwa sił pokojowych ONZ wykonujących zadania powierzone im przez Radę Bezpieczeństwa. UNIFIL pilnie przypomina wszystkim podmiotom o ich zobowiązaniach do ochrony personelu i mienia ONZ" - dodano.

Izrael przeprowadził intensywne ataki na Beirut, oznaczając je jako "bardzo gwałtowne".

Od dwóch tygodni Izrael intensywnie bombarduje Liban, a od wtorku prowadzi operację lądową na południu tego kraju, koncentrując się na eliminacji terrorystów Hezbollahu - szyickiej organizacji wspieranej przez Iran, która od dziesięcioleci prowadzi walki z Izraelem.

Tymczasowe Siły Zbrojne ONZ (UNIFIL) działają w Libanie od 1978 roku na mocy rezolucji Rady Bezpieczeństwa. Celem misji, która była wielokrotnie modyfikowana, jest monitorowanie sytuacji na granicy izraelsko-libańskiej oraz wspieranie stabilności w regionie. Obecnie UNIFIL składa się z około 10 tys. żołnierzy i 800 cywilów, w tym Polskiego Kontyngentu Wojskowego, który jest częścią tej misji.

W obliczu narastającego napięcia, USA nie mają pewności, czy Izrael posłucha wezwań Joego Bidena. Ocena sytuacji prowadzi do wniosków, że region stoi "na krawędzi" wybuchu większego konfliktu. W obliczu tej kryzysowej sytuacji, niektóre źródła sugerują, że USA mogą podjąć działania mające na celu zagwarantowanie bezpieczeństwa zarówno dla cywilów, jak i dla sił UNIFIL, a także zmniejszenie ryzyka eskalacji konfliktu, który może przynieść nieodwracalne konsekwencje dla regionu i całego świata.