Pałac Buckingham nie skomentował przyczyny nieobecności księżnej Kate, co wzbudza niepokój wśród fanów rodziny królewskiej. Księżna, która w wrześniu ogłosiła zakończenie chemioterapii, stopniowo wraca do wykonywania swoich publicznych obowiązków. Wiele osób czekało na jej udział w przyjęciu Korpusu Dyplomatycznego, zwłaszcza po jej obecności na Festiwalu Pamięci w Royal Albert Hall 9 listopada, który był interpretowany jako sygnał powrotu do pełni aktywności.

Pomimo tej nieprzewidzianej absencji, księżna Kate ma w planach publiczny występ przed świętami. Pałac Kensington ogłosił, że 6 grudnia poprowadzi koncert kolęd w Opactwie Westminsterskim, łączący tradycję z nowoczesnością i skierowany do osób o różnych przekonaniach religijnych. W wydarzeniu wezmą udział znani artyści, w tym Paloma Faith oraz Gregory Porter, co z pewnością przyciągnie wiele uwagi mediów i fanów.

Nieobecność księżnej na tak ważnym wydarzeniu, jakim jest przyjęcie Korpusu Dyplomatycznego, prowadzi do licznych spekulacji. Mogą one być wynikiem obaw o jej zdrowie, ale także zrozumienia, że księżna skupia się na swoim powrocie do zdrowia oraz na rolach, które pełni w rodzinie królewskiej i na arenie publicznej.

W kontekście jej zdrowia pojawiają się także niepokojące wieści o włamaniu, które miało miejsce w Windsorze. Śledczy podejrzewają, że sprawcy musieli obserwować zamek przez pewien czas, co rodzi poważne pytania o bezpieczeństwo rodziny królewskiej.

Co więcej, Meghan Markle miała wysłać do księżnej Kate stanowczą wiadomość, co budzi spekulacje o napiętych relacjach wewnątrz rodziny królewskiej. Co naprawdę dzieje się za zamkniętymi drzwiami, pozostaje niewiadomą, ale z pewnością temat będzie na czołówkach gazet przez dłuższy czas.