Katarzyna Skrzynecka, znana polska aktorka, w grudniu bieżącego roku obchodzi swoje 54. urodziny. Obecnie będąc żoną Marcina Łopuckiego, ma za sobą głośny rozwód z Zbigniewem Urbańskim, a powody ich rozstania wciąż wzbudzają wiele emocji i kontrowersji. Takie dramaty zżywają nie tylko osoby z pierwszych stron gazet, ale również zwykłych ludzi.

Skrzynecka przez lata nie ukrywała informacji o swoim życiu prywatnym. Z małżeństwa z Urbańskim, byłym komisarzem Komendy Głównej Policji, ma córkę, Alikię Ilię. Przed podjęciem decyzji o byciu razem, Katarzyna i Zbigniew przeszli tzw. "uczuciową kwarantannę", ale z czasem zdecydowali się na wspólne życie.

Ich ślub odbył się 26 kwietnia 2003 roku, wzbudzając nadzieje na trwałe szczęście. Para starała się być romantyczna i walczyć o związek, ale radość trwała tylko cztery lata. Związku uśmiercił rozwód w 2007 roku, któremu towarzyszyły oskarżenia o zdrady i oszustwa.

W programie Krzysztofa Ibisza "Zrozumieć kobietę" Skrzynecka ujawniała, że zdrada Zbigniewa była powodem ich rozstania, a najnowsze doniesienia wskazują, że miał on być związany z Katarzyną Gawrońską, producentką TVN. To, co miało wydawać się jedynie spekulacjami, nabrało realnych kształtów, gdy Skrzynecka stwierdziła, że oskarżenia były znane w środowisku, ale nie jej.

Po rozwodzie Skrzynecka podkreślała, że nie zawiodła jako żona ani przyjaciel. W 2015 roku, osiem lat po rozwodzie, ujawniono, że aktorka uzyskała unieważnienie małżeństwa kościelnego, informacja, która zaskoczyła Urbańskiego, nieświadomego o toczących się procesach.

W miarę jak różne intrygi z życia prywatnego Skrzyneckiej ujawniają się w mediach, pojawiają się pytania o jej nowe życie i przyszłość. W międzyczasie fani zastanawiają się, jak potoczy się jej kariera w świetle tych osobistych dramatów oraz jakie będzie jej podejście do miłości i małżeństwa w przyszłości.