W ostatnich miesiącach branża technologiczna przeszła rewolucję. Giganci tacy jak Samsung, Oppo czy LG podjęli decyzję o wycofaniu się z produkcji odtwarzaczy Blu-Ray. Wydawało się, że to koniec ery wysokiej jakości odtwarzania, ale na szczęście Sony pozostaje wierne temu nośnikowi i wkrótce zaprezentuje nowy model.

Z początkiem maja 2024 roku na półkach sklepów zadebiutuje Sony UBP-X700/K, który jest zaktualizowaną wersją znanego UBP-X700. Jednak nie wszystko jest tak różowe – model ten będzie pozbawiony niektórych kluczowych funkcji, co może zmartwić wielu entuzjastów.

Nowość nie będzie miała aplikacji Video & TV SideView, a także wielu popularnych aplikacji do streamingu. Co więcej, klienci nie będą mogli skorzystać z Spotify Connect ani Screen Mirroring, a moduł Wi-Fi także może zniknąć, pozostawiając jedynie port Ethernet. Dla miłośników technologii jest to ogromny krok wstecz.

Z drugiej strony, Sony UBP-X700/K będzie wspierać najnowsze formaty HDR10, Dolby Vision, Dolby Atmos oraz DTS:X. Odtwarzacz ten nadal pozwoli na rozkoszowanie się filmami na płytach DVD oraz standardowych płytach Blu-Ray, co może być pocieszeniem dla niektórych użytkowników.

Interesującym aspektem jest przewidywana cena nowego modelu - według nieoficjalnych informacji, w Japonii może być ona wyższa o około 25% w porównaniu do obecnej wyceny UBP-X700. To spora podwyżka, biorąc pod uwagę zmieniający się rynek i rosnącą konkurencję!

Czy to oznacza, że Blu-Ray pozostanie z nami na dłużej, czy może jest to tylko łabędzi śpiew tego formatu? Czas pokaże!