W Nowej Suchej pod Sochaczewem (woj. mazowieckie) doszło do dramatycznego wypadku, który rozegrał się we wtorek, 25 listopada. Ciężarówka, która wjechała na przejazd kolejowy mimo czerwonego światła, została uderzona przez pociąg PKP Intercity. Zderzenie było na tyle silne, że zespół trakcyjny wypadł z torów. Szacowane straty przez Polskie Linie Kolejowe wynoszą aż 12 milionów złotych.

Na sieci krąży już drugie nagranie, które pokazuje całe zdarzenie oczami maszynisty. W 30-sekundowym klipie widać, jak osoba trzymająca coś w rękach, prawdopodobnie kierowca ciężarówki, usilnie próbuje zwrócić uwagę na nadjeżdżający pociąg. Niestety, w momencie zdarzenia maszynista nie miał żadnych szans na reakcję.

W pociągu znajdowało się 125 osób, z czego 120 to pasażerowie oraz pięciu członków załogi. Siedem osób zostało rannych i otrzymało pomoc medyczną na miejscu zdarzenia. Policja aresztowała kierowcę ciężarówki, który usłyszał zarzut sprowadzenia niebezpieczeństwa katastrofy w komunikacji. 57-latek złożył wyjaśnienia, jednak nie przyznał się do winy. Grozi mu więzienie od sześciu miesięcy do nawet ośmiu lat. Zarówno kierowca ciężarówki, jak i maszynista byli trzeźwi.

Warto zauważyć, że w podobnych wypadkach często dochodzi do tragicznych skutków, dlatego apelujemy o rozwagę i przestrzeganie przepisów na drodze. To kolejny przypadek na polskich torach, który powinien skłonić do refleksji nad bezpieczeństwem na przejazdach kolejowych.

Zachęcamy do obejrzenia nagrania opublikowanego przez PKP, które jest dostępne w artykule zatytułowanym "Ciężarówka wjechała pod pociąg w Nowej Suchej. PKP pokazało nagranie. Włosy jeżą się na głowie!".