
Nowe informacje o stawce wolnej od podatku – rząd Tusk zdradza szczegóły
2025-03-23
Autor: Katarzyna
Rząd Donalda Tuska podkreśla, że jego działania są przejrzyste. Jeszcze przed powołaniem nowego gabinetu, ugrupowania współtworzące "Koalicję 15 października" ujawniły publicznie umowę koalicyjną, w której bezpieczeństwo, przywrócenie praworządności, oraz zmniejszenie obciążeń podatkowych, stały się kluczowymi zobowiązaniami. Chociaż w umowie nie zapisano podwyższenia kwoty wolnej od podatku z 30 tys. zł do 60 tys. zł, rząd nie wycofał się z obietnicy złożonej podczas kampanii wyborczej – przekazał wiceminister finansów Jarosław Neneman.
Jak zaznaczył, realizacja tej obietnicy uzależniona jest od stanu finansów państwa oraz aktualnych warunków geopolitycznych. W 2026 roku koszt wprowadzenia zmiany na kwotę 60 tys. zł wyniósłby około 55,9 mld zł, co znacząco wpłynęłoby na dochody budżetu państwa.
Podniesienie do 60 tys. zł kwoty wolnej od podatku było jednym z kluczowych punktów programu wyborczego Koalicji Obywatelskiej, mającym na celu wsparcie milionów pracujących. Przewidywano, że dzięki tej reformie Polacy mogliby zaoszczędzić nawet 300 zł miesięcznie.
„Wszystko jest dokładnie policzone, a każda z naszych 100 gwarancji zostanie spełniona w pierwsze 100 dni naszego rządzenia” – obiecywał Donald Tusk. W planach rządu znalazły się również inne obietnice, takie jak obniżenie cen energii i zmniejszenie inflacji.
Wielu ekspertów zadaje sobie jednak pytanie, na ile te ambitne plany mają szansę na realizację, zwłaszcza wobec rosnących kosztów życia oraz utrzymujących się problemów gospodarczych. Premier Tusk przyznał, że prace nad podniesieniem stawki wolnej od podatku są w toku, ale konkretna data ich wprowadzenia nie została jeszcze ustalona. Wszyscy czekają na szczegółową analizę, która ma wykazać, kiedy ta obietnica może stać się rzeczywistością.
Minister finansów Andrzej Domański zaznaczył, że zmiana jest możliwa, aczkolwiek wymaga dalszego planowania oraz synchronizacji z innymi reformami budżetowymi. Rząd ma zamiar wrócić do tematu w przyszłym roku, co może stwarzać dodatkowe napięcia polityczne oraz wpływać na społeczny odbiór programu rządowego.