Wiceprezes Rady Polityki Pieniężnej, Jan Kochalski, ujawnia nowe informacje, które mogą zmienić oblicze polskiej gospodarki! Podczas ostatniego wystąpienia podkreślił, że prognoza z marca 2023 roku była kluczowa w zrozumieniu, jakie warunki muszą zostać spełnione, aby obniżki stóp procentowych były uzasadnione.

Kochalski zauważa, że z miesiąca na miesiąc zaczynają się pojawiać korzystne zmiany w inflacji. Jego zdaniem, lipcowa projekcja danych makroekonomicznych może stanowić podstawę do rozważania obniżek stóp procentowych. Dodatkowe informacje o sytuacji na rynku pracy i wynagrodzeniach będą kluczowe dla podjęcia decyzji, jednak mówi jedno: los obniżek leży w rękach pozostałych członków RPP.

W związku z obecnymi niepewnościami, Kochalski apeluje o ostrożność w luzowaniu polityki monetarnej. „Okres do lipca dostarczy nam cennych danych, które mogą istotnie wpłynąć na przyszłe decyzje”, zaznacza.

Co więcej, zwraca uwagę na spadającą dynamikę wzrostu wynagrodzeń. Mniejsze tempo wzrostu płacy minimalnej oraz osłabione wyniki finansowe przedsiębiorstw mogą prowadzić do dalszego ograniczenia wzrostu płac, co jest pozytywnym sygnałem dla inflacji. Relatywnie niska presja popytowa również wspiera dezinflację!

Zaskakujące są nowe informacje o niższych cenach hurtowych energii, które mogą sprzyjać procesom dezinflacyjnym i zmniejszać potencjalne ryzyko inflacji w ostatnim kwartale 2023 roku. Dodatkowo książka importowa i niski poziom inflacji u naszych partnerów handlowych stają się sprzymierzeńcami w walce z inflacją.

Przygotujcie się na zmiany, bo już niedługo mogą być ogłoszone decyzje, które wpłyną na każdy portfel Polaka! Rada Polityki Pieniężnej jest na dobrej drodze do wprowadzenia nowych, korzystnych rozwiązań!