W ostatnich miesiącach głośno zrobiło się o opóźnieniach i problemach z wydajnością gier spowodowanych nową aplikacją Nvidia App. Użytkownicy platform gamingowych donieśli, że oprogramowanie obniża ich doświadczenia gamingowe nawet o 15%!

Nvidia ogłosiła we wrześniu, że odchodzące rozwiązania, takie jak GeForce Experience i Nvidia Control Panel, zostaną zastąpione przez nową aplikację – Nvidia App, która opuściła betę w połowie listopada. Niestety, użytkownicy szybko zaczęli zgłaszać problemy. Zamiast poprawiać wydajność, aplikacja wprowadza wiele problemów, w tym znaczne spadki klatek w grach.

Internauci, tacy jak Sebastian Castellanos, przedstawili dowody na negatywny wpływ Nvidia App na gry takie jak Black Myth: Wukong i The Talos Principle 2, szczególnie w tytułach opartych na silniku Unreal Engine 5. Castellanos zauważył, że problemy występowały nawet przy wyłączonej nakładce – dopiero pełna dezinstalacja oprogramowania przyniosła znaczną poprawę.

Inny użytkownik, Marc Foxx, przeprowadził testy w grach takich jak Borderlands 3, Horizon: Zero Dawn Remastered oraz Returnal, i również potwierdził, że Nvidia App obniża wydajność. Każda z gier działała lepiej bez wspomnianej aplikacji.

Jednakże na szczęście użytkownicy zaczęli dzielić się swoimi rozwiązaniami. Castellanos zdradził, że wyłączenie opcji „Filtry gry i tryby zdjęć” w sekcji nakładki Nvidia App przyczyniło się do poprawy wydajności. Choć rozwiązanie to może nie pomóc każdemu, to warto spróbować, aby zminimalizować wpływ aplikacji na nasze ulubione tytuły.

Nvidia musi jednak poważnie podejść do problemu i umożliwić graczom osiągnięcie optymalnych wyników w ich grach. Czy to nowe oprogramowanie przyniesie więcej szkód niż pożytku? Użytkownicy czekają na odpowiedzi i aktualizacje, które mogą przywrócić komfort grania na wyższym poziomie.