NVIDIA szykuje się do wielkiego uderzenia na rynek kart graficznych z nową generacją GeForce RTX 50, znaną pod nazwą kodową „Blackwell”. Według najnowszych przecieków, pierwsze cztery modele zadebiutują już w pierwszym kwartale 2025 roku, a na kolejne, bardziej przystępne cenowo warianty będziemy musieli poczekać.

Z informacji dostarczonych przez serwis Benchlife wynika, że NVIDIA zaprezentuje swoje flagowe karty graficzne – GeForce RTX 5090 i RTX 5080 – podczas targów CES 2025, które odbędą się 6 stycznia. To wydarzenie zapowiada się jako pierwszy krok w strategii wprowadzenia nowej generacji GPU, przede wszystkim skierowanej do entuzjastów sprzętu komputerowego oraz graczy pragnących najwyższej wydajności w grach.

Zaledwie miesiąc po premierze modeli RTX 5090 i RTX 5080, na rynek mają trafić kolejne karty – GeForce RTX 5070 Ti oraz RTX 5070. Ich premiera została zaplanowana na luty 2025, co zaskakuje, ponieważ pierwotnie spekulowano, że NVIDIA wyda tylko model RTX 5070. Najnowsze doniesienia sugerują jednak, że model z dopiskiem „Ti” również znajdzie się w ofercie.

Dla mniej wymagających graczy, niestety, pozostaje uzbrojenie się w cierpliwość – warianty RTX 5060 Ti oraz RTX 5060 mają być dostępne dopiero w maju 2025 roku. Szczegółowe specyfikacje tych modeli pozostają na razie nieznane.

Model GeForce RTX 5070 Ti, który ma być trzecim najmocniejszym w nowej serii, zostanie wyposażony w 8960 rdzeni CUDA, 16 GB pamięci GDDR7 oraz TGP wynoszące 300W. Niektóre źródła podają jednak, że istnieje możliwość zwiększenia poboru mocy do 350W, co wywołuje wiele emocji wśród entuzjastów. Z kolei model RTX 5070 zaoferuje 6400 rdzeni CUDA, 12 GB pamięci GDDR7 i TGP na poziomie 250W.

Jeśli te informacje się potwierdzą, NVIDIA z pewnością rozpocznie 2025 rok z impetem, wprowadzając na rynek cztery potężne modele kart graficznych w krótkim czasie. W nadchodzących miesiącach możemy również spodziewać się bardziej przystępnych cenowo wersji, co z pewnością przyciągnie uwagę zarówno graczy, jak i technologicznych nowatorów. Już teraz spekulacje na temat wydajności i specyfikacji nowych kart budzą ogromne zainteresowanie, a analitycy rynku wieszczą, że może to być przełomowy moment dla NVIDIA.