Mroczne nastroje w armii

W ostatnich tygodniach w rosyjskich mediach coraz częściej pojawiają się doniesienia o potencjalnych negocjacjach pokojowych między Rosją a Ukrainą. To wzbudza nadzieję wśród rosyjskich żołnierzy, którzy pragną zakończenia działań wojennych. Pułkownik Siergiej Gulajew w rozmowie z Biełsat zaznaczył, że "warunki ewentualnego porozumienia nie mają dla nich znaczenia". Wielu z jego znajomych w armii odczuwa moralne wyczerpanie i pragnie jedynie powrotu do normalności.

Drastyczne kroki żołnierzy

Niektórzy rosyjscy żołnierze posuwają się nawet do podjęcia drastycznych kroków, płacąc dowódcom, aby uniknąć kolejnych misji bojowych. Ta sytuacja pokazuje, że żołnierze coraz częściej uważają walkę za bezsensowną. "Chcą, aby to wszystko się zakończyło jak najszybciej, by mogli wrócić do domów. Dostrzegają brak perspektyw. Nawet najbardziej upartym zaczyna docierać, że Rosja nie może wygrać tej wojny" - powiedział Gulajew w programie Vot Tak.

Problemy z kontrolą terenów

Rosyjski żołnierz zauważył, że od trzech lat trwającej inwazji armia rosyjska nie była w stanie przejąć pełnej kontroli nad zajmowanymi terenami. To miało negatywny wpływ na morale wojsk. Gulajew zauważył, że społeczeństwo rosyjskie, zastraszone represjami, nie ma odwagi zadawać władzom pytań dotyczących zakończenia konfliktu.

Niechęć do zakończenia konfliktu

Podczas gdy niektórzy żołnierze martwią się sytuacją, inni w armii pozostają niezłomni. Portal Wiorstka donosi, że istnieje grupa żołnierzy, którzy nie wyobrażają sobie zakończenia wojny bez jednoznacznej klęski Ukrainy. "Nigdy nie będzie pokoju między Rosją a Ukrainą. Czy myślisz, że tak łatwo [Ukraińcy] pogodzą się z utratą terytoriów?" - mówił jeden z żołnierzy. "Musimy stawić czoła rzeczywistości, straciliśmy więcej, niż zyskaliśmy" - dodał inny wojskowy.

Przyszłość konfliktu

Zastanawiając się nad przyszłością konfliktu, eksperci podkreślają, że obecne nastroje w armii mogą odzwierciedlać coraz większe zniechęcenie do wojny wśród społeczeństwa rosyjskiego. Ukraińska ofensywa zadaje kolejne straty, a niewielkie sukcesy na froncie nie są w stanie przekonać żołnierzy do kontynuowania walki. Jak długo Rosja wytrzyma presję z wewnątrz? Czas pokaże.