OpenAI na Tropie Google: Czy Czeka Nas Wielka Fuzja?
2025-04-22
Autor: Michał
Departament Sprawiedliwości wzywa do drastycznych kroków przeciwko Google, w tym sprzedaży przeglądarki Chrome, zakazu płatnych umów na ustawianie domyślnej wyszukiwarki oraz wymogu licencjonowania danych dla konkurencji. Google ostrzega, że takie działania mogłyby zaszkodzić zarówno użytkownikom, jak i innowacjom. Choć stawka jest wysoka, to byłoby to pierwsze w historii amerykańskie nakazanie podziału giganta od czasów rozpadu AT&T w latach 80. XX wieku.
AI Rządzi: OpenAI i Potencjał Chrome
Turley, jedna z kluczowych postaci w OpenAI, twierdzi, że pełna integracja ChatGPT z popularną przeglądarką mogłaby stworzyć "naprawdę niezwykłe doświadczenie" oparte na sztucznej inteligencji. Dziś OpenAI ma jedynie rozszerzenie do Chrome, ale przejęcie samej przeglądarki otworzyłoby drzwi do miliardów użytkowników na całym świecie.
OpenAI w Walce o Dominację na Mobilnym Rynku
Dyrektor OpenAI przyznał, że mimo starań, na Androidzie firma nie może odnaleźć właściwego rytmu w dystrybucji ChatGPT. Współpraca z Samsungiem utknęła, ponieważ Google jest gotowe wydać znacznie więcej na preinstalowanie swojej aplikacji, Gemini. Jedynym istotnym osiągnięciem pozostaje współpraca z Apple, umożliwiająca integrację ChatGPT w iPhone'ach.
ChatGPT wciąż na fali rozwoju!
Popularność ChatGPT rośnie w zawrotnym tempie. Według danych OpenAI, tygodniowa liczba użytkowników przekracza już 400 milionów, bijąc pierwotne prognozy na 2024 rok. Nieujawnione statystyki sugerują, że trend tylko się pogłębia.
Strategiczny Zasięg OpenAI
Dla OpenAI przejęcie Chrome'a oznaczałoby przejęcie kluczowej bramy internetowej, przez którą przepływa około 66% globalnego ruchu, co przekłada się na blisko 3,7 miliarda użytkowników. Taki zasięg mógłby znacznie przyspieszyć monetyzację generatywnej AI oraz wzmocnić pozycję negocjacyjną OpenAI na rynku.
Jak Regulacje Nawiązują do Technologicznej Przemiany?
Rośnie też obawa przed kolejną koncentracją władzy technologicznej w rękach niesłabnącego dostawcy AI. Pojawiają się pytania, czy odpowiednie instytucje zgodzą się na fuzję, która stworzyłaby jedną z najpotężniejszych platform w historii internetu.
Sędzia Mehta ma ogłosić zalecenia dotyczące działań zapobiegawczych najpóźniej w sierpniu, a Alphabet już przygotowuje apelację, co może wydłużyć postępowanie sądowe na wiele lat.
To, co mówi Turley, uwydatnia gorącą rywalizację o kontrolę nad doświadczeniem wyszukiwania i przeglądania w sieci, którą wywołała rewolucja generatywnej AI – oraz jak śmiałe są firmy, które jeszcze niedawno były postrzegane jako outsiderzy.